23.11.2011 10:52 0

Tylko trzeźwy wyjedzie z zajezdni

Alkomat w autobusie i taksówce ma gwarantować bezpieczeństwo na drodze. Specjalna blokada nie pozwoli na odpalanie auta przez pijanego.

Nowoczesny sposób na walkę z jazdą na „podwójnym gazie” to system ilteQ. Blokadę antyalkoholowa testowana jest już w Katowicach oraz Wrocławiu. Tam kierowca miejskiego autobusu zanim wyruszy na trasę musi dmuchnąć w ustnik. Wynik badania powyżej 0,2 promila zablokuje pojazd i odpalanie silnika nie będzie możliwe.

Niewielkie urządzenie ilteQ składa się z testera, urządzenia badającego stężenie alkoholu oraz światełka LED na szybie. Samochód zadziała wyłącznie, kiedy jego kierowca będzie trzeźwy. Cena takiego sprzętu to około 1,5 tys zł.

Od tygodnia katowickie taksówki i miejskie autobusy jeżdżą bezpiecznie. Również w stolicy Dolnego Śląska zainwestowano w bezpieczeństwo pasażerów. Testy blokady póki co nie są planowane w naszym regionie. Możliwe jednak, że z czasem system ilteQ zyska uznanie, a dzięki niemu statystki pijanych kierowców znacząco się zmniejszą. Producenci nowoczesnego sprzętu w planach mają reż stworzenie urządzeń naprowadzania dla osób niewidomych i chorych na Alzheimera. 


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...