Pożar garażu w Bieszkowicach

Wczoraj w godzinach wieczornych palił się drewniany garaż. Strażacy zabezpieczyli miejsce pożaru tak aby nie objął on znajdującego się nieopodal domu mieszkalnego. W pożarze nikt nie ucierpiał.

• Działania w pierwszej chwili skupiły się na obronie budynku mieszkalnego, który znajdował się około 15 metrów od palącego się obiektu, a po przybyciu kolejnych sił i środków straży pożarnej zostały podane kolejne prądy wody na palący się obiekt – informuje asp. Zbigniew Dorawa z JRG  Wejherowo.

Podczas prowadzenia działań gaśniczych wystąpiło inne zagrożenie. Straż pożarna została poinformowana, że wewnątrz palącego się garażu znajdowały się butle z acetylenem, które prawdopodobnie były puste. Wówczas działania strażaków skoncentrowały się na schładzaniu strefy gdzie znajdowały się prawdopodobnie butle, a następnie ochładzanie samych zbiorników.

W wyniku zdarzenia nikt nie został poszkodowany.