15.06.2023 11:00 0 OR

Medyczna interwencja na weselu. Para Młoda dziękuje ratownikom

fot. pixabay.com

Kiedy zagrożone jest ludzkie życie, liczy się każda sekunda. Doskonale przekonali się o tym weselnicy, którzy w miniony weekend bawili się na przyjęciu w Górze. W pewnym momencie radość gości zburzyło zatrzymanie akcji serca jednego z nich.

Wyczekiwany, najważniejszy dzień w życiu mógł zamienić się tragedię. Szczęśliwie, dzięki szybkiej reakcji najpierw gości weselnych, wśród których znalazły się osoby wyszkolone medycznie, a następnie ratowników karetki pogotowia z wejherowskiego szpitala, wszystko skończyło się dobrze.

Na sali jeden z gości zachłysnął się, doszło do omdlenia, następnie zatrzymania serca. Jako panna młoda zaczęłam udzielać jej pomocy przedmedycznej. Kuzynka robiła się sina. Moja mama, z racji wykonywanego zawodu, potrafi przeprowadzać reanimację, zaczęła jako pierwsza. Następnie reanimację przejęła moja 16 letnia siostra będąca młodszym ratownikiem WOPR oraz narzeczony kuzynki będący ratownikiem medycznym. Karetka przyjechała z Wejherowa błyskawicznie. Do tego czasu udało nam się przywrócić naszemu gościowi funkcje życiowe. Trwało to może maksymalnie 15 min — mówi Pani Marlena, panna młoda

Pomimo przywrócenia funkcji życiowej, kobieta wymagała natychmiastowej, dalszej pomocy, której udzielili na miejscu ratownicy karetki pogotowia. Jak udało nam się ustalić, byli to Łukasz Omernik i Dariusz Naczk, którzy wykazali się niezwykłym profesjonalizmem i empatią, dzięki czemu wszystko zakończyło się pomyślnie.

Para Młoda, poruszona całym wydarzeniem oraz tym, że dzięki szybkiej reakcji medyków wszystko zakończyło się dobrze, wysłała do naszej redakcji podziękowania, które publikujemy poniżej.

ZOBACZ TAKŻE: Szybka reakcja strażaków zapobiegła tragedii

Pragniemy bardzo podziękować Ratownikom Medycznym z Wejherowa, którzy 9 czerwca przybyli błyskawicznie do sali weselnej w Górze i udzielili bardzo sprawnie i niezmiernie profesjonalnie pomocy medycznej osobie po zatrzymaniu akcji serca. Panowie wykazali się niesamowitą empatią i z ogromnym ciepłem i serdecznością podeszli do osoby potrzebującej. Zdarzenie nas ogromnie dotknęło, gdyż przy zatrzymaniu akcji serca liczyła się każda sekunda. Z całego serca dziękujemy. Para Młoda — Marlena i Piotr.

Podczas zatrzymania akcji serca liczy się dosłownie każda sekunda. Priorytetem jest wezwanie służb ratunkowych oraz, w miarę umiejętności, udzielenie pierwszej pomocy przedmedycznej.


Czytaj również: