Spaliły się dwa auta. 'Elektryka' gasili pięć godzin

Pomiędzy Mrzezinem a Połchowem palił się samochód dostawczy. Natomiast w Zęblewie doszło do pożaru auta elektrycznego. Akcja gaśnicza trwała około 5 godzin.

W piątek około godziny 9:30 na drodze pomiędzy Mrzezinem a Połchowem palił się samochód dostawczy marki iveco.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Pożar domu. Ponad 40 strażaków w akcji

— Podano dwa prądy wody na palący się pojazd. Nikt nie został poszkodowany - informuje kpt. Krzysztof Minga, oficer prasowy w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pucku.

Samochód spalił się doszczętnie. Na miejscu pracowały dwa zastępy straży pożarnej z OSP Mrzezino i JRG Puck.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Najczęściej rejestrowane marki aut w Wejherowie. Nie brakuje elektryków

Oprócz tego w czwartek (11 maja) około godziny 23:30 w Zęblewie (gmina Szemud) doszło do pożaru samochodu o napędzie elektrycznym.

— Działania przybyłych jednostek polegały na ugaszeniu płonącego pojazdu oraz chłodzeniu baterii znajdujących się w samochodzie – podaje Wejherowo998.

Cała akcja trwała około 5 godzin.