Przypominało wazon, a okazało się być bombą lotniczą z II wojny

13 i 14-latek znaleźli w lesie przedmiot przypominający wazon. Okazało się, że jest to niewybuch z II wojny światowej.

W niedziele wieczorem w okolicach ulicy Strzeleckiej w Wejherowie nastolatkowie znaleźli bombę lotniczą z czasów II wojny światowej. O zdarzeniu poinformował nas mieszkaniec Gowina - Marcin Michalski.

Fot. Marcin Michalski Fot. Mieszko Weltrowski/TTM Fot. Mieszko Weltrowski/TTM Fot. Mieszko Weltrowski/TTM

— W związku z tym, że poziom wody w przedmiotowym stawie znacznie się obniżył, zauważony został przez chłopców metal przypominający wazon/dzban niewiadomego pochodzenia. Na szczęście świadomość oraz dojrzałość chłopaków oraz wielokrotne rozmowy o różnych zagrożeniach mających wpływ na zdrowie i życie ludzkie, spowodowały, że niezwłocznie przybiegli do domu oraz powiadomili dorosłych – napisał Marcin Michalski.

Okazało się, że przy brzegu stawu znajduje się niewybuch.

— Udałem się na miejsce znaleziska celem wstępnej identyfikacji i uniknięcia ewentualnego ryzyka penetracji tego miejsca przez osoby przypadkowe, żeby nie doszło do jakiejś tragedii nie muszę wspominać, że takie znaleziska jak środki bojowe są bardzo niebezpieczne ze względu na nieokreślony charakter działania/reakcji na bodźce zewnętrzne. Rzeczywiście wstępnie wyglądało to jak stary pocisk moździerzowy bez lotek - typowy niewybuch z czasów II WŚ – opisuje Czytelnik, który o znalezisku poinformował służby.

— Na miejsce skierowano patrol oraz funkcjonariusza zajmującego się rozpoznaniem minersko-pirotechnicznym, który rozpoznał, że jest to niewybuch z czasów II wojny światowej - bomba lotnicza – poinformowała asp. sztab. Anetta Potrykus z wejherowskiej komendy.

Policjanci od tego czasu zabezpieczają miejsce zdarzenia i czekają na patrol saperski, który zajmie się niewybuchem.