20.04.2023 15:30 11 PM

Dym nad pucką farą? Strażacy na miejscu po 6 minutach od zgłoszenia

Fot. Pracownicy puckiego szpitala

Chwilę grozy przeżyli, strażacy gdy wpłynęło do nich zgłoszenie od pracowników puckiego szpitala o czarnym dymie wydobywającym się z wieży puckiej fary. Na miejscu gotowi do akcji pojawili się po 6 minutach.

W czwartek po 11:00 do puckich strażaków wpłynęło zgłoszenie o czarnym dymie wydobywającym się z dachu puckiej fary – parafii św. Ap. Piotra i Pawła.

Na miejsce natychmiast zadysponowano dwa zastępy gaśnicze, podnośnik hydrauliczny oraz samochód operacyjny z dowódcą jednostki – informuje komenda powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Pucku.

Na miejscu był już ksiądz proboszcz, który otworzył drzwi do kościoła i wieży. Po 6 minutach od otrzymania zgłoszenia strażacy również pojawili się na miejscu. Na szczęście tym razem było to tylko spektakularne widowisko wykonane przez rój owadów.

Dziękujemy pracownikom Szpitala Puckiego, którzy wykazali czujność, nie zbagatelizowali sytuacji i zgłosili zdarzenie – piszą strażacy.

Fot. Pracownicy puckiego szpitala


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...