Dziś rusza proces Eryka B., zabójcy księdza Krzysztofa z Zakoniczyna. Grozi mu dożywocie. W marcu ciało duchownego znalazł proboszcz parafii.
Zbrodnia miała charakter rabunkowy. Eryk B. poznał wikarego na internetowym czacie, ale jak twierdzi, nie wiedział że rozmawiał z duchownym. Umówili się w środę na spotkanie. Na razie policja nie udziela odpowiedzi, jaki miałby to być rodzaj spotkania. Spekuluje się o kontakcie homoseksualnym.
Między księdzem i chłopakiem doszło do kłótni. Wywiązała się bójka, w trakcie której Eryk B. najprawdopodobniej udusił wikarego. Po zbrodni ukradł 500 zł i złoty łańcuszek. Najbliższym pociągiem wrócił do rodzinnej miejscowości, niedaleko Piły. Ukrywał się w mieszkaniu koleżanki. Po paru tygodniach śledztwa Eryk B. został aresztowany i przewieziony do Gdańska.
Erykowi B. za morderstwo na tle rabunkowym grozi od 12 lat więzienia do dożywocia.