10.03.2023 16:00 1 PM/TTM

Słodki puszczyk trafił do ośrodka rehabilitacji ptaków

Fot. Daniel Zaputowicz/TTM

Do ośrodka rehabilitacji ptaków drapieżnych trafiają głównie myszołowy, ale zdarzają się także bieliki czy sowy. W ostatnim czasie do ośrodka trafił puszczyk.

Ośrodek rehabilitacji ptaków przy leśnictwie Sobieńczyce zajmuje się opieką, odchowaniem, wzmocnieniem pod opieką weterynarza ptaków drapieżnych. Do ośrodka trafiło pisklę puszczyka - jest to najliczniejsza i najczęściej spotykana sowa Europy.

Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM Fot. Daniel Zaputowicz/TTM

Pisklę trafiło do nas z okolic Pucka, jest to o tej porze normalna sprawa, że te pisklęta wylatują z gniazda i wracają z powrotem. To, że tu się znalazł to jest ingerencja ludzka. Jest mały, być może ktoś sobie pomyślał, że sobie nie poradzi, ale w przyrodzie to jest normalne, że te pisklęta wypadają, ale one doskonale z prowrotem trafiają do dziupli – mówił dla Twojej Telewizji Morskiej Andrzej Szambelańczyk, leśniczy leśnictwa Sobieńczyce.

Jak informuje leśniczy puszczyk za dwa trzy tygodnie wróci do naturalnego środowiska.

Nasza opieka i ingerencja jest minimalna, polega na karmieniu czy wizyt u weterynarza. Mieliśmy już doświadczenie z takimi puszczykami - dodaje Andrzej Szambelańczyk.

Każdego roku do ośrodka trafia około 20 – 30 ptaków, głównie są to myszołowy, ale zdarzają się też bieliki, sowy czy rybołowy.


Czytaj również:

Komentarze

W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.