27.02.2023 08:32 0 WH/Tytani Wejherowo
W sobotę (25 lutego) na hali Samochodówki rozegrał się mecz Tytani Wejherowo kontra USAR Kwidzyn. Gospodarze wygrali spotkanie z wynikiem 37:30.
— Podopieczni Roberta Wicona mecz rozpoczęli nieco chaotycznie. W siódmej minucie przegrywali już (1:5), a w trzynastej (5:9). Na szczęście celne rzuty Huberta Koss oraz Konrada Rompy pozwoliły doprowadzić wynik do remisu (9:9). Końcówka pierwszej części spotkania była już bardziej wyrównana, ale to goście do przerwy schodzili z jedno bramkową przewagą (14:13). W drugiej odsłonie meczu to Tytani nadali tempo gry. Pierwsze minuty to kapitalna gra Konrada Rompy który był tego dnia nie do zatrzymania na prawym skrzydle. W trzydziestej ósmej minucie Tytani prowadzili już (20:17) i widać było, że się dopiero rozkręcają. Swoją skuteczność pokazali Bartoś, Warmbier, Jurkiewicz oraz Wejher i do końca spotkania żółto–czerwoni powiększali przewagę. Ostatecznie wygrali różnicą siedmiu bramek i w dwu meczu są lepsi od rywali o trzy trafienia. Warto też odnotować wspaniałą grę bramkarza wejherowian – Damiana Nowosada który wybronił piętnaście rzutów rywali - opisuje wejherowska drużyna.
— Tuż przed rozpoczęciem meczu starosta Gabriela Lisius, a także wicestarosta Jacek Thiel wręczyli czek na kwotę 15 tys. złotych - opisuje powiat wejherowski.
Tytani dzięki sobotniej wygranej zmniejszyli w lidze stratę do Usaru która wynosi obecnie trzy punkty, choć wejherowianie mają rozegrane dwa spotkania mniej.
— Dziękuję Usarowi za dobrą grę. Mecze z nimi zawsze stoją na wysokim poziomie, a gra jest solidna i ambitna po obu stronach - mówi trener Tytanów Robert Wicon.
Pierwsza połowa spotkania zakończyła się wynikiem 13:14, natomiast druga - 37:30. To siódme zwycięstwo wejherowian w lidze.