Policjanci z Szemudu skontrolowali trzech mężczyzn, którzy siedzieli w zaparkowanym samochodzie. Okazało się, że jeden z nich był poszukiwany sądowym nakazem. Natomiast drugi miał przy sobie narkotyki – marihuanę, mefedron i extasy.
Do zdarzenia doszło w piątek (17 lutego) przed północą.
— Dzielnicowi z Komisariatu Policji w Szemudzie pełnili służbę obchodową w terenie, w czasie której skontrolowali trzech mężczyzn siedzących w zaparkowanym samochodzie. Podczas legitymowania okazało się, że jeden z mężczyzn – 37-latek był poszukiwany sądowym nakazem w celu doprowadzenia do aresztu śledczego na ponad 6 miesięcy – mówi asp.sztab. Anetta Potrykus z wejherowskiej komendy.
Natomiast jego 20-letni kolega miał przy sobie narkotyki - niewielką ilość marihuany, mefedron i dwie tabletki extasy. Mężczyzna został przesłuchany przez śledczych i usłyszał zarzuty. Za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Poszukiwany 37-latek został doprowadzony do wejherowskiej komendy, w której spędził noc. Obecnie już przebywa w areszcie śledczym, w którym spędzi najbliższe 6 miesięcy.
W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.
