09.02.2023 10:00 3 PM/MW/TTM
Fot. TTM
W 2021 roku w wejherowskim szpitalu pozyskano 49 narządów od 15 dawców, co było drugim wynikiem w kraju. W 2021 roku w Polsce pobrano narządy od niemal 400 zmarłych dawców. Wykonano łącznie niemal 1,3 tys. transplantacji, w tym najwięcej nerek - ponad 700, 277 wątrób, 200 serc, płuc – 68.
Transplantacja narządów to pomoc, na którą czeka wielu podczas swojej walki o życie czy zdrowie. Niestety wokół transplantologii urosło bardzo dużo mitów, które wpływają niekorzystnie na jej postrzeganie.
— Pobieramy narządy od osób, u których stwierdziliśmy zgon. Zgon jest poprzedzony procesem diagnostyki śmierci mózgu, ten proces jest obwarowany przepisany. Wszystkie punkty muszą zostać spełnione. Nie ma miejsca na cień wątpliwości - mówił dla Twojej Telewizji Morskiej Wojciech Piotrowicz, zastępca ordynatora Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii w wejherowskim szpitalu.
Osób od których można pobrać narządy jest w roku w poszczególnych szpitalach od kilku do maksymalnie kilkudziesięciu, a i to jest niezwykle trudne i musi się na to złożyć szereg czynników począwszy od powodu zgonu, przez stan organów, decyzję specjalnej komisji, aż po zgodę. Ta ostatnia u zmarłego jest domniemana, co oznacza, że w większości przypadków narządy mogłyby zostać pobrane bez konsultacji z rodziną.
— Zawsze pytamy bliskich zmarłego o opinie osoby zmarłej na temat idei przeszczepiania narządów. Pytamy też bliskich czy popierają taka idee i czy zgodzili by się, ażeby po śmierci osoby bliskiej narządy zostały pobrane do transplantacji. Zawsze respektujemy wolę bliskich - dodaje Wojciech Piotrowicz.
Więcej na ten temat w materiale Twojej Telewizji Morskiej - Śmierć jednej osoby może uratować życie i zdrowie innych.
Swoją pozytywną postawę wobec dawstwa można wyrazić aktywnie; wypełnić i mieć przy sobie świadectwo woli oddania po śmierci części siebie dla ratowania innych oraz poinformować o tym swoich bliskich. Link do pobrania oświadczenia https://www.poltransplant.org.pl/ow.html.
