30.01.2023 13:00 8 WH/TTM

Kolędowali dla Maćka z Wejherowa. Zebrali ponad 6 tys. złotych

mat.pras.

Za nami 11. edycja Festiwalu Serc w wejherowskiej Parafii Chrystusa Króla i bł. Alicji Kotowskiej. Łącznie zebrano ponad 6 tys. złotych złotych dla 15-letniego Maćka. Nastolatek potrzebuje rehabilitacji, dzięki której robi postępy.

Od ponad dekady w czwartą niedzielę stycznia organizowane jest Charytatywne Kolędowanie „Festiwal Serc”.

Po raz 11. ludzie udowadniają, że chcą pomagać, że potrafią pomagać, jednoczyć się dla potrzebujących. Cała rzesza wspaniałych ludzi obdarzona ogromnym sercem, przez cały dzień zbiera pieniążki, śpiewa, muzykuje, wrzucają do puszek, obsługują kawiarenkę i tak dalej. Jest masa pracy, ale jeszcze więcej przyjemności i satysfakcji – mówi Jacek Drewa, organizator wydarzenia.

mat.pras. mat.pras. mat.pras. mat.pras. mat.pras. mat.pras. mat.pras. mat.pras. mat.pras. mat.pras. mat.pras.

Po niedzielnych mszach świętych w parafii Chrystusa Króla i bł. Alicji Kotowskiej w Wejherowie wystąpili muzycy. Pojawili się – chór "Pro Gloria Dei" z Nowego Dworu Wejherowskiego, Kapela Kaszubska "Zbierańce" z Bolszewa, Schola dziecięca "Chrystusowe Owieczki", Zespół Śpiewaczy "Św. Cecylia" z Rumi, Zespół "Dominus" z Wejherowa oraz połączone chóry "Harmonia" z Wejherowa oraz "Echo" z Tczewa pod dyrekcją Leszka Gołąba w akompaniamencie Kacpra Kłosińskiego. Wraz z chórami zaśpiewał tenor Sylwester Targosz-Szalonek.

Tym razem zbierano datki dla 15-letniego Maćka z Wejherowa.

Nie ma zdiagnozowanej jednostki chorobowej, ma stwierdzony opóźniony rozwój psychoruchowy. Umysłowo jest na poziomie 1,5 rocznego dziecka, fizycznie 12 miesięcy. Dodatkowo ma agenezję ciała modzelowatego – to brak połączenia między półkulami mózgu, wadę serca, refluks żołądkowo-przełykowy, niedoczynność tarczycy, wadę wzroku, alergię na sierść zwierząt i roztocza, koślawe stopy i początki skoliozy – dodaje Jacek Drewa.

Ostatnio stwierdzono u niego nocne bezdechy, przez które organizm jest słabo dotleniany. Maciek sam jeszcze nie chodzi, ale jest już blisko tego celu. Nadzieją dla nastolatka jest rehabilitacja. To dzięki niej jego kroki są pewniejsze i lepiej komunikuje się z innymi.

Łącznie dla chłopca zgromadzono 6 627 złotych.


Czytaj również:

Komentarze

W trakcie ciszy wyborczej dodawanie i przeglądanie komentarzy jest zablokowane.