18.01.2023 15:00 10 WH/KMP Sopot
We wtorek (17 stycznia) w Sopocie doszło do kolizji z udziałem trzech samochodów. Sprawca został ukarany mandatem w wysokości 1100 złotych. Ponadto okazało się, że druga kierująca nie ma prawa jazdy, a jej samochód – ważnego badania technicznego. Natomiast trzeci kierowca nie posiada obowiązkowej polisy OC pojazdu.
Przed godziną 9:00 policjanci otrzymali zgłoszenie o stłuczce na Alei Niepodległości w Sopocie.
— Policjanci ustalili, że 20-latek z powiatu gdańskiego kierując mercedesem nie zachował bezpiecznej odległości i uderzył w jadącego przed nim forda. Młody kierowca w rozmowie oświadczył policjantom, że zagapił się na znaczek (logo) jadącego przed nim pojazdu i uderzył w ten samochód – informuje asp. szt. Lucyna Rekowska z sopockiej komendy.
Po sprawdzeniu policyjnych baz, okazało się, że 45-letnia kierująca fordem nie ma prawa jazdy. Jej samochód od 9 miesięcy nie miał ważnego badania technicznego. Policjanci elektronicznie zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu.
— Trzecim uczestniczącym w zdarzeniu samochodem był fiat, w którego tył siłą rozpędu uderzył ford. Funkcjonariusze wylegitymowali 53-latka z powiatu wejherowskiego, który kierował fiatem i sprawdzili też samochód. Okazało się, że w systemach brak jest informacji potwierdzającej zawarcie obowiązkowej polisy OC pojazdu – dodaje Rekowska.
20-latek za spowodowanie kolizji został ukarany mandatem w wysokości 1100 złotych. Natomiast 45-latka za jazdę bez uprawnień i brak badań technicznych samochodu odpowie przed sądem. Grozi jej zakaz prowadzenia pojazdów czy 3 lata więzienia. Ponadto policjanci skierują do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego informację o braku zawarcia umowy ubezpieczenia OC przez posiadacza fiata.