Fundacja Wspólnie do Demokracji zorganizowała kolejną zbiórkę dla mieszkańców Ukrainy. Na liście niezbędnych rzeczy dla osób dotkniętych wojną znajdują się m.in. agregaty prądotwórcze, lampy naftowe i ubrania, przydadzą się również koce.
Ostatnia taka zbiórka zorganizowana przez fundację odbyła się na początku grudnia ubiegłego roku. Mieszkańcy Ukrainy wciąż potrzebują pomocy i wsparcia, aby przetrwać najtrudniejszy dla nich czas.
— Trzymamy się tych podstawowych rzeczy, czyli: agregaty, lampy naftowe, bardzo potrzebne są koce, ciepłe ubrania, buty - informuje Longin Skrzypiński, prezes Fundacji Wspólnie do Demokracji.
Przydadzą się również karimaty i żywność długoterminowa. Rzeczy można przynosić codziennie do biura fundacji.
— Organizujemy też spotkanie na Placu Jakuba Wejhera w niedzielę (8 stycznia) od godziny 10:00 do 12:00. Chcemy poprosić mieszkańców naszego miasta, powiatu i wszystkich ludzi, którzy mogą coś nam przekazać, żeby przyszli, my bardzo chętnie te rzeczy odbierzemy - dodaje Skrzypiński.
Bus z rzeczami do Ukrainy wyruszy 16 stycznia.