18.11.2022 14:30 9 PM/KPP Puck
Dwóch 16-latków jadących na motorowerze miało wypadek. Kierowca uderzył w krawężnik powodując upadek obojga. Świadkiem zdarzenia był policjant, który udzielił pomocy poszkodowanemu nastolatkowi. "Stróż prawa swoją postawą udowodnił, że policjantem jest się zawsze - nawet w czasie wolnym od służby" - podają puccy policjanci.
W środę (16 listopada) we Władysławowie na ulicy Gdańskiej doszło do zdarzenia drogowego. Brał w nim udział motorowerzysta oraz jego pasażer. Kierowca uderzył w krawężnik powodując upadek obojga 16-latków. Mł.asp. Mateusz Owczarczyk widząc upadek jadących na motorowerze natychmiast przystąpił do działania. Na początku sprawdził obrażenia ciała 16-latka, który był nieprzytomny.
— Reakcja stróża prawa była natychmiastowa. Na początku sprawdził on obrażenia kierującego jednośladem, a następnie udzielił mu pierwszej pomocy przedmedycznej. Funkcjonariusz zabezpieczył miejsce zdarzenia oraz powiadomił o całym fakcie służby ratunkowe. Pasażer nie doznał żadnych obrażeń. Stróż prawa swoją postawą udowodnił, że policjantem jest się zawsze - nawet w czasie wolnym od służby - informuje mł.asp. Łukasz Brzeziński z puckiej komendy.
Gdy 16-latek odzyskał przytomność i sytuacja uspokoiła się stróż prawa monitorował jego funkcje życiowe do czasu przyjazdu karetki pogotowia. Poszkodowany trafił do szpitala, jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. Pasażer nie doznał żadnych obrażeń.
— Wkrótce na miejsce przyjechali policjanci, którzy ustalili wstępne okoliczności zdarzenia. Okazało się, że kierujący jadąc ulicą Gdańską stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na przeciwny pas po czym uderzył w krawężnik i upadł na jezdnię - dodaje mł.asp. Łukasz Brzeziński.
Mł.asp. Mateusz Owczarczyk po pracy w policji aktywnie działa w Ochotniczej Straży Pożarnej we Władysławowie.