17.11.2022 15:00 5 PM
Mimo kryzysu udało się zebrać jeszcze więcej karmy niż w ubiegłym roku. Ochotnicza Straż Pożarna w Mieroszynie podsumowała akcję „Pełna miska dla schroniska”.
Jak sami druhowie zaznaczają, rozpoczynają tegoroczną edycję mieli wątpliwości, czy w związku z kryzysem gospodarczym i sytuacją, uda się pomóc tak skutecznie jak dotychczas. Wyniki przerosły jednak najśmielsze oczekiwania.
— Gdy chcieliśmy rozpocząć akcję mieliśmy mnóstwo wątpliwości, czy aby wszystko zagra, czy się uda, kryzys gospodarczy, czy uda się pomóc tak skutecznie jak udawało się dotychczas, wszystkie wątpliwości rozwiało jedno stwierdzenie "Pomagamy bo pomaganie jest spoko, a my uwielbiamy pomagać - daliśmy radę w pandemii to i teraz też damy radę, każda ilość jest na wagę złota". Po takich słowach napędzających do działania przystąpiliśmy do szukania rozwiązań, aby akcja była skuteczna - większa ilość partnerów, patronaty medialne oraz współpraca z wieloma organizacjami - napisali druhowie z OSP Mieroszyno.
Do schroniska w Dąbrówce, któremu dedykowana była zbiórką, w która ponownie włączyły się: OKSiT gminy Puck, sklepy czy inne organizacje z terenu powiatu puckiego, trafiło ponad 916 kg karmy mokrej i suchej dla psów i kotów, a to o 100 kg więcej niż w ubiegłym roku.
Ponadto udało się zebrać blisko 1800 kg kołder, poduszek, pościeli, koców i ręczników, 23 legowiska, smycze, kuwety, zabawki dla psów i kotów, żwirek silikonowy, strzykawki jednorazowe, kompresy, bandaże elastyczne, zestaw do karmienia małych zwierząt czy transporter dla zwierząt.
Finałem akcji było dostarczenie darów do schroniska, gdzie spod jednostki w Mieroszynie udał się wypełniony po brzegi darami bus z przyczepką oraz autobus pełen wolontariuszy, w tym druhów Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej. Na miejscu odbyło się natomiast tradycyjne wyprowadzenie psów na spacer.