'Tak źle, jak obecnie nigdy jeszcze nie było.' Wejherowo szuka oszczędności

Fot. TTM

„Ostatnie lata były budżetowo trudne, ale tak źle, jak obecnie nigdy jeszcze nie było, bo drożyzna i kryzys są w Polsce największe od 25 lat” – informują urzędnicy. Trwają prace nad projektem budżetu Wejherowa. Zastępca prezydenta Arkadiusz Kraszkiewicz zapowiada, że zostaną dokończone inwestycje, które są w trakcie realizacji. Miasto szuka oszczędności w każdej sferze działalności.

Przypomnijmy, że od października część latarni w Wejherowie jest wyłączana z uwagi na wysokie rachunki prądu. Zdecydowano o wyłączeniu około 1/3 oświetlenia ulicznego.

Zobacz także: Wyłączają latarnie w Wejherowie z powodu cen prądu

Jak czytamy w komunikacie miasta - „ostatnie lata były budżetowo trudne, ale tak źle jak obecnie nigdy jeszcze nie było, bo drożyzna i kryzys są w Polsce największe od 25 lat”. Według prognoz środki z podatku PIT przekazane przez Ministerstwo Finansów do budżetu Wejherowa w 2023 roku będą takie same jak w 2018 roku (ok. 43 mln złotych). W porównaniu z rokiem ubiegłym to spadek o ponad 10 mln złotych.

— My wszyscy mieszkańcy odczuwamy skutki kryzysu. Jako miasto mamy problem, bo jesteśmy związani z decyzjami rządu i ministerstwa finansów, jak będzie wyglądać nasza sytuacja finansowa – mówi Arkadiusz Kraszkiewicz, zastępca prezydenta Wejherowa.

Suma średnich rocznych strat Wejherowa w podatku PIT w wyniku zmiany przepisów i strat w wyniku dopłat do oświaty budżetu miasta w latach 2019-2023 to 45 mln złotych rocznie.

— Za te pieniądze będziemy w stanie wykonać znacznie mniej usług dla mieszkańców. To bardzo trudna sytuacja, której nie rozumiemy. Wydatki nam rosną, ale nie uczestniczymy adekwatnie we wzroście dochodów, chociażby z PIT-u – dodaje Kraszkiewicz.

Celem miasta jest dokończenie trwających inwestycji.

— Będziemy zawierali umowy na te inwestycje w najbliższym czasie, na które mamy dofinansowanie ze środków rządowych. Myślę, że największą inwestycję, na którą umowę w najbliższym czasie zawrzemy będzie budowa węzła Zryw. Zrobimy wszystko, aby tę inwestycję dokończyć – wyjaśnia zastępca prezydenta Wejherowa.