Trzech poszukiwanych mężczyzn zatrzymali na gdańskim lotnisku funkcjonariusze straży granicznej. Dwóch z nich miało do odbycia bezwzględne kary pozbawienia wolności, jeden zastępczą, jednak po zapłaceniu zaległej grzywny skorzystał on z możliwości pozostania na wolności.
W miniony weekend strażnicy graniczni wylegitymowali 29-letniego mieszkańca powiatu białostockiego. Ustalili, że mężczyzna był poszukiwany przez policję w Białymstoku. Najbliższy rok i cztery miesiące ma spędzić w zakładzie karnym za niestosowanie się do orzeczonych środków karnych oraz wywieranie wpływu na czynności urzędowe.
— Drugi legitymowany pasażer, który również przyleciał ze Szwecji, był poszukiwany przez gdańską Policję w celu doprowadzenia do aresztu lub zakładu karnego. Miał odbyć zastępczą karę 50 dni pozbawienia wolności za „uprawę maku, konopi lub krzewu koki”. Funkcjonariusze ustalili, że 32-latek z Białorusi miał możliwość uiszczenia zaległej grzywny i uwolnienia się od kary zastępczej, z czego skorzystał - czytamy na stronie Morskiego Oddziału Straży Granicznej.
Innym rejsem przyleciał 27-letni mieszkaniec powiatu świdwińskiego poszukiwany przez policję w Świdwinie. Najbliższe prawie 3 lata ma spędzić w więzieniu za pobicie oraz uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego.
Zatrzymani mężczyźni zostali przewiezieni do aresztu śledczego w Gdańsku.