Za nami sesja rady miasta Redy. Radni podjęli uchwałę w sprawie zmiany stawek podatków na 2023 rok. Z bólem serca patrzymy na to, bo wiemy jak poszczególne gospodarstwa będą obciążone – mówi przewodniczący rady Kazimierz Okrój.
Porządek obrad ostatniej sesji miasta Redy składał się z 19 punktów. Radni debatowali m.in. o wycofaniu kredytu z budżetu miasta, nieruchomościach czy zmianach budżetowych.
— Planowane są podwyżki. Wiadomo w jakim miejscu jesteśmy. Będzie to poziom około 11 procent powyżej zgodnie z wytycznymi od rządu – wyjaśnia przewodniczący rady miasta Kazimierz Okrój. - Z bólem serca patrzymy na to, bo wiemy jak poszczególne gospodarstwa będą obciążone. Robimy to, żeby zrównoważyć pozycję energetyczną jednostek oświatowych i nie tylko, to inaczej nie da się bez podwyżek. **Albo będziemy się cofać i odbije się to na inwestycjach i innych zamierzeniach, które gmina wykonuje***.
Przyjęto projekt uchwały w sprawie stawek podatku od nieruchomości czy stawek podatku od środków transportowych. Ponadto skupiono się na określeniu rocznej stawki opłaty od posiadania psów.