07.10.2022 13:30 3 PM/TTM
Jego mama zadławiła się jedzeniem podczas obiadu, 11-letni Borys zachował zimną krew, robił swojej mamie resuscytację, zadzwonił pod 112 i wyjechał rowerem na ulicę, żeby poprowadzić karetkę pogotowia. Mały bohater został symbolicznie nagrodzony przez wójta gminy Luzino.
Odpowiedzialne zachowanie Borysa Blokus sprawiło, że mieszkankę Luzina, panią Kingę udało się uratować.
— Mały bohater, który widząc, że mama się zadławiła powiadomił pogotowie, ciocię. Podjechał rowerem do głównej drogi, żeby poprowadzić karetkę pogotowia. Pomimo stresu widząc mamę w takim stanie, wiedział co zrobić - mówi Jarosław Wejer, wójt gminy Luzino.
To był zwyczajny dzień. Pani Kinga – mama Borysa - z synem jadła obiad, gdy w pewnym momencie zadławiła się jedzeniem.
— Wówczas zaczęła się walka o oddech. Syn bacznie obserwował mamę i wiedział, że musi zareagować. Nie jest tajemnicą, że udzielanie pierwszej pomocy stanowi duże wyzwanie i nie każdy potrafi to zrobić. Jednak Borys, zachowując zimną krew, rozpoczął uderzanie w plecy, w przestrzeń międzyłopatkową, a następnie uciskał podbrzusze. Niestety brakowało reakcji i chłopiec przeszedł do resuscytacji krążeniowo-oddechowej – czytamy na stronie Szkoły Podstawowej nr 2 w Luzinie.
Fot. Gmina Luzino
Po kilku minutach w domu pojawili się krewni Pani Kingi, którzy postanowili właśnie w tym momencie odebrać swoje zamówienie z firmy prowadzonej przez mamę Borysa.
— Mężczyzna miał uprawnienia ratownika medycznego i natychmiast przejął pomoc nad zadławioną. Chłopiec w tym czasie wezwał karetkę pogotowia. Sam też uznał, by wyjechać pomocy medycznej naprzeciw, by łatwiej znaleźli dojazd do domu Pani Kingi i szybciej udzielili pomocy – relacjonują pracownicy szkoły, w której uczy się 11-latek.
Akcja zakończyła się powodzeniem i pani Kinga wróciła do sił.
Bohaterską postawę Borysa Blokus symbolicznie nagrodził w piątek (7 października) wójt gminy Luzino Jarosław Wejer w towarzystwie naczelnika OSP Luzino Sławomira Miotk.
Borys Blokus to uczeń piątej klasy Szkoły Podstawowej nr 2 w Luzinie.
Fot. Gmina Luzino