Nowe przepisy dotyczące egzaminu na prawo jazdy, które mają wejść w życie już w lutym oraz zmiana aut egzaminacyjnych przez PORD generują masowy atak przyszłych kierowców na szkoły jazdy i ośrodki egzaminacyjne.
Każdego dnia do egzaminów w Pomorskim Ośrodku Ruchu Drogowego przystępuje 800 osób. Wszystko dlatego, że w przyszłym roku, w lutym wchodzi ustawa, która zmienia zasady zdawania egzaminu. Pytania z testu teoretycznego nie będą wcześniej znane kursantom tak jak wyglada to teraz. Oprócz tego będzie ich znacznie więcej, pula ma być dziesięciokrotnie większa, co daje 3 tysiące pytań.
Na każde pytanie będzie można odpowiedzieć tylko raz, bez możliwości powrotu. Wszystko dlatego żeby zdający nauczyli się szybko podejmować decyzje tak jak to ma miejsce podczas jazdy autem. Zmianie ulegnie również sposób przeprowadzania egzaminu praktycznego. Od lutego kursanci będą musieli poradzić sobie z symulacjami różnych drogowych sytuacji.
Kandydaci na kierowców boją się przede wszystkim podwyżek, które zapowiadają szkoły jazdy. Jest to związane ze zmianą samochodów również dla organizatorów kursów. Szkoły jazdy będą musiały wymienić Fiata Punto na Toyote Yaris.
