28.09.2022 11:00 6 PM/Norda FM
Na ulicach Rumi można spotkać aktywistów zbierających podpisy pod obywatelskim projektem ustawy zmieniającej wysokość renty socjalnej. Niedawno zainicjowana akcja, okrzyknięta politycznie ponad podziałami to realizacja ścieżki ustawodawczej jaką mają obywatele. Potrzeba jest 100 tysięcy podpisów, by sejm zajął się kwestią wysokości renty socjalnej. W projekcie proponowane jest rozwiązanie zwiększające wysokość renty, obecnie 1217 złotych 98 gorszy, do minimalnej pensji krajowej.
Wolontariusze zbierający podpisy apelują w mediach społecznościowych, by nie bać się podać numeru PESEL przy tego typu inicjatywach ustawodawczych.
— To nie tyle jest sprawdzian dla naszych politycznych upodobań, co dla naszej ludzkiej empatii. Jeśli to się uda przeforsować w sejmie, korzyści mogą dotyczyć każdego z nas. Nigdy nie wiadomo, czy ktoś z nas na jakimś etapie życia nie będzie bezpośrednim beneficjentem tej planowanej zmiany - mówi zbierająca podpisy w Rumi Joanna Kiedrowska.
Każdy, kto chciałby podpisać projekt ustawy może to zrobić również w formie internetowej. Osobiście okazja będzie w Rumi Janowie w najbliższą sobotę przy pasażu zlokalizowanym pomiędzy ulicami Gdańską Dąbrowskiego i Filtrową od 10 do 12.00. Podpisy będą zbierać rumskie działaczki społeczne, pracownice MOPS oraz Stowarzyszenie Uniwersytet Trzeciego Wieku.
W skali kraju blisko 290 tysięcy osób jest obecnie na rencie socjalnej. Zgodnie z projektem, wprowadzenie zmian ma kosztować 330 mln zł miesięcznie. Aby tak się stało, niezbędnych jest uzbieranie 100 tysięcy podpisów oraz dalsze procedowanie i uchwalenie nowego prawa przez parlament.