18.09.2022 15:00 2 PM/mat.pras.
Gdańska rodzina, z której pochodzi Filip, radzi sobie, mimo że on i jego brat są niepełnosprawni. Jednak żeby zajmować się synami, ich mama zrezygnowała z pracy, jest wykończona ciągłą opieką. Filip chce odciążyć swoją rodzinę i pomóc w opłaceniu leków i rehabilitacji.
— Niepełnosprawność ma wiele twarzy. W naszym domu od lat rozgrywa się walka – o przyszłość moją i mojego brata Dominika. Zrobię wszystko, by choć w jakimś stopniu odciążyć moich rodziców, którzy poświęcili całe swoje życie na opiekę nad nami - mówi Filip.
Filip urodził się z przepukliną oponowo-rdzeniową, wodogłowiem i pęcherzem neurogennym. Ma jedną nerkę i nie widzi na jedno oko. Porusza się na wózku, ale stara się funkcjonować normalnie. Pomimo pewnych ograniczeń jest człowiekiem aktywnym i szczęśliwym. Dzięki temu, że jego wózek jest dostosowany do uprawiania sportu, może grać w koszykówkę.
Jego brat Dominik urodził się z mózgowym porażeniem dziecięcym. Jest osobą leżącą, nie widzi i nie mówi, ma padaczkę. Filip wie, jak jego brat cierpi, bardzo chce mu pomóc.
Ich mama, żeby opiekować się synami, zrezygnowała z pracy, poświęca chłopakom każdą chwilę. Tata kiedy tylko może, pomaga przy opiece. Filip obserwuje jednak, że mama traci już siły. Chciałby jej ulżyć, jednak jest bezradny. Jednocześnie nie chce zamykać siebie i brata w czterech ścianach. Nie chce dłużej patrzeć na cierpienie swoich rodziców i brata.
Filip, żeby wesprzeć swoją rodzinę, zbiera pieniądze na leki, rehabilitację dla siebie i brata, oraz przede wszystkim na wózek inwalidzki dla brata Dominika. Zebrane pieniądze umożliwią braciom sprawniejsze i zdrowsze życie, a reszcie rodziny zapewnią odrobinę wytchnienia.
Link do zbiórki: https://pomagam.pl/zwrcx
09:07
Luzino póki co, korkuje się w stałych miejscach. W cierpliwość uzbroić się muszą kierowcy znajdujący się na skrzyżowaniu ulic Młyńskiej i Ofiar Stutthofu. Unormowała się z kolei sytuacja w pobliżu kościoła pw. Św. Wawrzyńca. Ruch w tym rejonie jest płynny.
W Gościcinie, duży ruch jest teraz na gościcińskiej górce. Kumuluje się tradycyjnie w okolicach skrzyżowania z ulicą Szeroką i Słoneczna. W cierpliwość kierowcy uzbroić się muszą również w okolicy szkoły podstawowej.
Podobnie tłoczno jest teraz na ulicy Szkolnej w Bolszewie. Kto może, lepiej niech omija te okolice. Problem z płynnością jazdy będą mieli również kierowcy na ulicach Głównej i Zamostnej. Duży ruch jest teraz w okolicach ronda na ulicy Strażackiej.
Przypominamy, że trwa remont ulicy Tartacznej w Wejherowie, więc w tym miejscu kierowcy muszą kierować się dalej na ulicę Przemysłową, która w tej chwili jest w miarę przejezdna.
08:56
Utrudnienia w ruchu w Luzinie na ulicy Wilczka - trwają prace drogowe. Wprowadzono ruch wahadłowy od skrzyżowania z byłą krajową szóstką do ulicy Lipowej.
09:34
Korkuje się Obwodnica Trójmiasta za Osową w kierunku Gdyni. korki tworzą się w obu kierunkach.
08:32
Korkuje się Gościcińska Górka. Spory ruch jest na ulicy Sobieskiego w Wejherowie. Nie ma utrudnień na trasie z Wejherowa do Rumi.
08:33
Korkuje się za to ulica Zamostna w Bolszewie przy wyjeździe na dawną drogę krajową numer sześć. Wolniej możemy też przemieszczać się na gościcińskiej górce w rejonie skrzyżowania z ulicą Szeroką w Gościcinie.