'Tylko wiatr był nieprzewidywalny, reszta była super'. Mistrzostwa Świata Głuchych w Żeglarstwie

Fot. Marek Trybański/TTM

Po raz drugi w Pucku zorganizowano Mistrzostwa Świata Głuchych w Żeglarstwie. Pierwszy raz wydarzenie sportowe odbyło się 4 lata temu. Podczas tegorocznego wydarzenia do Polski przyjechały drużyny z ośmiu państw świata.

Fot. Marek Trybański/TTM

Regaty na dwóch klasach łodzi odbywały się przez cały miniony tydzień.

— Jeśli chodzi o warunki żeglarskie to Zatoka Pucka nie ma sobie lepszych w Polsce. W Pucku buduje się w tej chwili marina i wkrótce będą większe możliwości – mówił dla Twojej Telewizji Morskiej Sławomir Dębicki, komendant Harcerskiego Ośrodka Morskiego w Pucku.

— Żeglarze są bardzo zadowoleni, trenerzy są zachwyceni naszym akwenem. Pogoda sprzyjała - zaznacza Hanna Pruchniewska, burmistrz Puck.

Polska była organizatorem wydarzenia po raz drugi.

— Zaprosiliśmy do nas niesłyszących żeglarzy z całego świata, mamy gości z Europy, Japonii. Regaty odbyły się w formule dwóch klas, klasy Mariner 19 i klasy Puck. Puck jest fantastycznym miejscem jeżeli chodzi o żeglarstwo. W tym różnorodnym wietrze, myślę że zostały wyłonione najlepsze załogi - wyjaśnia Mariusz Nalewajek, trener kadry Polski żeglarzy niesłyszących.

Pierwsze miejsce w obu klasach wraz ze swoimi załogami zdobył Tomasz Gumiński.

— Wszyscy włożyliśmy wielki wysiłek, żeby wygrać te mistrzostwa świata - *Tomasz Gumiński, kapitan polskiej drużyny

Pierwsze miejsca na podium w obu klasach zajęły ekipy z Polski.