05.09.2022 16:00 0 AB/TTM
W niedzielę (4 września) na Placu Jakuba Wejhera odbyła się 11. edycja turnieju koszykówki 3x3 - „Streetball Małego Trójmiasta Kaszubskiego”. Wydarzenie połączone było ze zbiórką charytatywną dla Zbigniewa Chuchały, wejherowianina, który choruje na białaczkę szpikową.
— Po dwóch latach znowu jesteśmy na rynku w centrum Wejherowa. Pogoda dopisuje, frekwencja jest okej. Dzisiejszy turniej rozgrywamy w trzech kategoriach, zarówno żeńskich jak i męskich. Są to kategoria open, 2008-2009 oraz 2010 i młodsi. Mamy prawie 90 uczestników, jesteśmy bardzo zadowoleni - mówi Bartłomiej Woźniak, organizator turnieju.
Na zawodach przeważali wychowankowie z klubu UKS Ósemka Wejherowo. Nie zabrakło jednak drużyn m.in. z Gdyni, Sopotu czy nawet Kwidzyna. Turniej połączony był akcją charytatywną. W trakcie imprezy została przeprowadzona akcja DKMS, dzięki której można było się zarejestrować w bazie potencjalnych dawców szpiku.
— Gramy dla Zbyszka Chuchały, jest to nasz przyjaciel, który potrzebuje bliźniaka. Choruje na ostrą białaczkę szpikową, każda osoba może mu pomóc - dodaje Bartłomiej Woźniak.
— Myślę, że tata jest taką osobą znaną ponieważ żyje dla ludzi, zawsze wspierał wszelakie akcje. Mecze są dedykowane tacie - mówi dla Twojej Telewizji Morskiej Joanna Piasecka, córka Zbigniewa Chuchały.
Czytaj również: Znany wejherowianin potrzebuje krwi