04.07.2022 13:00 13 WH
W niedzielę (3 lipca) służby otrzymały zgłoszenie na ul. Polną w Jastrzębiej Górze, gdzie spadło dziecko z drugiego piętra. Okazało się, że to 12-latek z Wrocławia, który był na obozie. W akcji ratunkowej udział wziął śmigłowiec LPR.
Jak informuje policja, 12 latek podczas przechodzenia pomiędzy balkonami stracił równowagę i spadł na chodnik.
— Mieszkaniec Wrocławia trafił do szpitala. Mundurowi przebadali wychowawcę oraz kierownika obozu byli trzeźwi – relacjonuje mł.asp. Łukasz Brzeziński z puckiej komendy.
Do sprawy zabezpieczono monitoring.
— Teraz tą sprawą zajmą się śledczy, którzy prowadzą czynności w sprawie narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia albo spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co może grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności – dodaje Brzeziński.
— O godzinie 14:34 zastęp GCBA-Rt został zadysponowany na ul. Polną do dziecka które spadło z drugiego piętra – informują ochotnicy z Jastrzębiej Góry.
Strażacy udzielili pierwszej pomocy dziecku. Młody poszkodowany został zabrany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala.