20.06.2022 13:00 1 AB/TTM
W Rewie odbyły się pierwsze zawody z cyklu Land Rover Kite Cup. Przez trzy dni zawodnicy walczyli o Puchar Polski oraz tytuł mistrza Polski w kitesurfingu i wingfoilu. „To jedno z najlepszych miejsc do uprawiania kitesurfingu w Polsce. Rewa przywitała nas fantastycznymi warunkami wiatrowymi” -mówi Michał Zieliński, organizator cyklu.
Zawody odbywały się od czwartku (16 czerwca) do soboty (18 czerwca). Ze względu na sprzyjającą pogodę, udało się rozegrać wszystkie zaplanowane konkurencje freestyle, formula kite, A’s, a także po raz drugi w historii dyscyplinę wingfoil.
— Trzeba pamiętać o kierunku wiatru. Jeżeli będzie wiał z kierunku południowego, Rewa nie jest wtedy dobrym miejscem, ponieważ jest schowana za lądem. Wtedy wiatr tutaj nie wchodzi. Wszystkie inne kierunki dają nam możliwość uprawiania tych sportów - mówi Michał Zieliński, organizator cyklu Land Rover Kite Cup.
Zawody organizowane były po raz siedemnasty. Jak informują organizatorzy, jest to najdłużej trwający cykl zawodów narodowych w Europie.
— Żaden inny kraj europejski nie może się poszczycić cyklem, który trwał aż tak długo i trwa do tej pory - dodaje Zieliński.
W tym roku organizatorzy zdecydowali się przekazać 100 zł od wpisowego każdego uczestnika na ochronę Bałtyku i działania fundacji MARE. Kolejne zawody z cyklu odbędą się w Jastarni w dniach 22-24 lipca oraz w Pucku od 11 do 14 sierpnia.