03.06.2022 15:53 36 WH/TTM
„Nie będę nikogo oszukiwać i mówić, że cały problem zostanie w mieście rozwiązany, bo nie zostanie. Takie mamy zmiany klimatyczne, że ani miasto Wejherowo ani inne miasto w Polsce sobie z nimi nie poradzi” - tak komentuje Beata Rutkiewicz ostatnie zalanie ul. Kopernika.
Przypomnijmy, że w środę (1 czerwca) podczas ulewy w Wejherowie na niektórych ulicach zgromadziła się duża ilość wody. Zalane były m.in. Inwalidów Wojennych, Sobieskiego, Lelewela czy Kopernika. Ta ostatnia wzbudziła szereg komentarzy ze strony naszych Czytelników.
— Nie żeby ul. Kopernika dopiero co została zrobiona – czytamy na Facebooku.
— Kopernika... Widzę, że od 25 lat jak nie dłużej - bez zmian – komentuje Czytelniczka.
Wejherowski ratusz tłumaczy, że woda pojawiła się na Kopernika, ponieważ „był to bardzo ulewny deszcz”.
— To nie była normalna burza, normalne deszcze, to były ulewy. Bardzo duża ilość wody spadła w przeciągu bardzo krótkiego czasu. Te problemy będą się powtarzać, na te problemy nie jesteśmy w stanie zaradzić. Na całej ul. Kopernika jest całkowicie nowa deszczówka o bardzo dużych przekrojach – mówi zastępca prezydenta Wejherowa Beata Rutkiewicz.
Miasto podkreśla, że nowa deszczówka jest także w ul. 10 Lutego do ronda w ul. Dworcowej.
— Można by się zastanawiać o przebudowie, remoncie kanału deszczowego pod krajową szóstką. Na dzień dzisiejszy jest to absolutnie niemożliwe. Jeżeli droga przejdzie pod zarząd województwa pomorskiego, to wtedy te rozmowy zostaną podjęte – dodaje Rutkiewicz. - Tym niemniej absolutnie nie możemy spodziewać się tego, że jesteśmy w stanie kanalizacją deszczową odprowadzić całą wodę.
Na ul. Kopernika będą prowadzone poprawki związane z zielenią czy schodami. Więcej o tym w naszym artykule.
Obecnie trwa inwestycja między Dworcową a Kopernika, powstają tam miejsca postojowe i zieleń.
— Tam są zbiorniki podziemne. Te zbiorniki potrzebują pompy, która będzie wodę z tych zbiorników odprowadzać. Jej jeszcze nie ma. Po zamontowaniu tej pompy, trochę polepszy się sytuacja podczas ulewnych deszczy – wyjaśnia Rutkiewicz. - Nie będę nikogo oszukiwać i mówić, że cały problem zostanie w mieście rozwiązany, bo nie zostanie. Takie mamy zmiany klimatyczne, że ani miasto Wejherowo ani inne miasto w Polsce sobie z nimi nie poradzi.
Przypominamy, że czekamy na Państwa sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem Facebooka i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.