Siłowali się na rękę w Rumi o tytuł mistrza Europy

W sobotę (29 maja) na hali MOSiR w Rumi odbyły się Mistrzostwa Europy w armwrestlingu. 'To już chyba tradycja, że od kilku lat organizujemy tutaj największe eventy' - mówi Paweł Podlewski, szef Polskiej Federacji Armwrestlingu.

Fot. Daniel Zaputowicz/ TTM Fot. Daniel Zaputowicz/ TTM Fot. Daniel Zaputowicz/ TTM Fot. Daniel Zaputowicz/ TTM Fot. Daniel Zaputowicz/ TTM Fot. Daniel Zaputowicz/ TTM Fot. Daniel Zaputowicz/ TTM Fot. Daniel Zaputowicz/ TTM Fot. Daniel Zaputowicz/ TTM

W imprezie wzięło udział ponad 300 zawodników z 17 krajów. Najwięcej osób reprezentowało Polskę.

— Dzisiaj mamy Mistrzostwa Europy seniorów, juniorów masters i osób niepełnosprawnych. Na jednej scenie wszyscy walczą i się integrują. Cieszymy się, że zorganizowaliśmy imprezę w tych ciężkich czasach - mówi Paweł Podlewski.

Jak informują organizatorzy, armwrestling jest trudną dyscypliną, która posiada wiele technik.

— Każdy kiedyś się siłował na ławce w szkole. Zawodowe siłowanie na rękę należy zacząć w klubie. Warto zobaczyć jak to robią profesjonaliści. Trzeba wyćwiczyć jedną z 50 technik. Musisz umieć stanąć przy stole, zrobić wytrzymałość. Ćwiczenia siłowe są inne niż np. kulturystyczne. Są to pół ruchy - dodał Paweł Podlewski.