30.05.2022 14:30 1 AB/TTM
Festiwal biegowy Ultra - Way przeszedł do historii. Na wydarzenie zgłosiło się ponad 650 osób. Uczestnicy pobiegli na dystansach 10 km, 22 km, 50 km i 102 km. Koronna trasa festiwalu wynosiła 100 mil, czyli ponad 160 km.
Przypomnijmy, że zimowa edycja miała swój start w Wejherowie. Wtedy, mimo mroźnej aury, w biegu wzięło udział blisko 400 osób. Więcej o tym pisaliśmy tutaj. Tym razem centrum zawodów było w Rumi. Jedynie bieg na 102 km rozpoczął się przy jeziorze Dobrym w gminie Puck.
Festiwal biegowy skierowany był zarówno do osób, które nie przepadają za długimi dystansami, ale także do miłośników biegów ultra.
— Dystans i pogoda sprawiły, że część zawodników nie ukończyła biegu. To są biegi ultra, tutaj wszystkiego można się spodziewać. Limit czasowy na najdłuższym biegu wynosi 30 godzin. Biegliśmy plażą, górami. Ci co ukończyli bieg, mówili, że są bardzo zmęczeni. Im więcej biegania tym więcej endorfin. Mieliśmy zapisanych ponad 650 osób. Na najdłuższym dystansie wystartowało blisko 70 osób - mówi Dariusz Rewers, organizator festiwalu biegowego.
Na krótszych dystansach również nie brakowało chętnych zawodników.
— Pokonałem dzisiaj 50 km. Trasa trudna, dużo górek, podbiegów, zbiegów. Był to dla mnie spory wysiłek. Ja biegam od 20 lat, ale przygotować się trzeba. Należy pokonać sporo kilometrów, żeby przygotować się do takiego dystansu - mówi Tomasz Zwoliński, uczestnik biegu na 50 km.
Każdy z uczestników może sprawdzić swój wynik tutaj.