14.05.2022 14:00 7 WH/TTM
40 zabytkowych Citroënów pojawiło się na rynku w Pucku w ramach zlotu. "Mamy tutaj cały przegląd francuskiej motoryzacji od lat dwudziestych do dziewięćdziesiątych" - mówi Sebastian Draga, sympatyk Klubu Citroën Oldtimer Polska.
W Pucku w sobotę (14 maja) na rynek zawitały zabytkowe pojazdy w ramach 14. Ogólnopolskiego Zlotu Citroënów.
— Mamy tutaj cały przegląd francuskiej motoryzacji od lat dwudziestych do dziewięćdziesiątych. Każdy znajdzie dla siebie coś ciekawego - wyjaśnia Sebastian Draga, sympatyk Klubu Citroën Oldtimer Polska w rozmowie z TTM.
W wydarzeniu udział wzięło 40 samochodów klubowiczów, ale także pojawili się niespodziewani goście, którzy swoimi pojazdami zajechali na rynek. Wśród perełek motoryzacji znalazł się model AC4 - przedwojenne auto, które w Gdyni jeździło jako taksówka.
— Wszystkie auta jeżdżą do dzisiaj. Wyjechaliśmy z Rzucewa. Nie było żadnej lawety, wszystkie przyjechały samodzielnie - rozwiewa wątpliwości Draga. - Każdy facet, a większość tutaj to mężczyźni, chce się pochwalić swoją zabawką. To nie sztuka zamknąć samochód w garażu. Trzeba się nim chwalić.
Więcej zdjęć znajdziesz tutaj.