Wtargnął do mieszkania i groził nożem, bo chciał pieniędzy i kosztowności

„Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że do mieszkania 60-latka wtargnął mężczyzna, który posługując się przedmiotem przypominającym broń palną oraz znalezionym w kuchni nożem, zagroził pokrzywdzonemu i zażądał oddania pieniędzy oraz innych kosztowności” - mówi asp.sztab. Anetta Potrykus o zdarzeniu, do którego doszło w Rumi. Mężczyzna uciekł z mieszkania nic nie zabierając. Został zatrzymany przez policję.

W poniedziałek (9 maja) wejherowscy kryminalni zatrzymali 36-latka podejrzanego o rozbój, który miał miejsce 2 maja w Rumi.

— Policjanci trzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że w jednym z mieszkań na terenie miasta doszło do usiłowania rozboju z użyciem niebezpiecznego przedmiotu. Policjanci dokładnie ustalili co się stało – relacjonuje asp.sztab. Anetta Potrykus z wejherowskiej komendy. - Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że do mieszkania 60-latka wtargnął mężczyzna, który posługując się przedmiotem przypominającym broń palną oraz znalezionym w kuchni nożem, zagroził pokrzywdzonemu i zażądał oddania pieniędzy oraz innych kosztowności. Po krótkiej chwili, sprawca nic nie zabierając z mieszkania, uciekł z miejsca zdarzenia.

Sprawca został przesłuchany i usłyszał zarzuty. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesięcy. Grozi mu co najmniej 3 lata więzienia.