10.05.2022 08:00 4 PM/KMP Sopot
Policjanci zatrzymali 23-letniego studenta, który uderzył z pięści 32-latka, próbował wtargnąć do jego mieszkania i groził mu pozbawieniem życia. Policjanci ustalili też, że sprawca wcześniej uporczywie nękał ich wspólną znajomą - 40-latkę oraz jej partnera, któremu też groził pozbawieniem życia i potrącił go samochodem.
Na początku maja policjanci z Sopotu zostali powiadomieni, że do mieszkania 32-letniego sopocianina zapukała dziewczyna. Myśląc, że to jakaś sąsiadka, 32-latek otworzył jej drzwi, a wtedy wyłonił się znajomy jego 40-letniej przyjaciółki – 23-latek.
— Mężczyzna bez powodu uderzył w głowę sopocianina, szarpał go i groził pozbawieniem życia. Próbował też wtargnąć do mieszkania, jednak dzięki postawie 32-latka oraz drugiej osoby przebywającej w mieszkaniu nie udało mu się tego celu osiągnąć i odszedł. Zajmujący się sprawą kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie w wyniku prowadzonych działań zatrzymali w miniony piątek na terenie Gdańska podejrzanego o te czyny 23-letniego studenta i osadzili go w policyjnej celi - podaje policja.
W wyniku dalszych działań śledczy z komendy ustalili, że 23-latek ma na swoim koncie o wiele więcej przestępstw. Sprawca od kilku miesięcy uporczywie nękał ich wspólną znajomą – 40-letnią mieszkankę Gdańska, m.in. poprzez nachodzenie jej w miejscu zamieszkania, przesyłanie wiadomości tekstowych, wymuszanie spotkań oraz nakłanianie do zerwania kontaktów z innymi osobami.
— Oprócz tego zabrał kobiecie psa, a za zwrot żądał kilkadziesiąt tysięcy złotych. Gdańszczance udało się odebrać psa. Do tego w marcu 23-latek pokazując jej maczetę groził popełnieniem przestępstwa na szkodę jej obecnego partnera, czym wzbudził u niej obawę, że to zrobi. Pracujący nad sprawą policjanci ustalili też, że zatrzymany student uporczywie nękał partnera 40-latki, m.in. śledził go i nakłaniał do zerwania kontaktu z kobietą oraz groził mu pozbawieniem życia potrącając go samochodem - informuje sopocka policja.
Policjanci zabezpieczyli maczetę i zgromadzone w sprawie dowody przekazali do Prokuratury Rejonowej w Sopocie. Funkcjonariusze doprowadzili też do prokuratury zatrzymanego 23-letniego studenta. Prokurator ogłosił podejrzanemu zarzuty za wszystkie przestępstwa i po przesłuchaniu dodatkowo zastosował wobec niego dozór policyjny oraz zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonymi.
Przestępstwa stalkingu i żądania korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy zagrożone są karą do 8 lat pozbawienia wolności. Za kierowanie gróźb karalnych i naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwający nie dłużej niż 7 dni grozi do 2 lat więzienia. Do roku pozbawienia wolności grozi natomiast za usiłowanie naruszenia miru domowego.