Autystyczny syn Ukrainki wykorzystał nieuwagę matki i oddalił się w nieznanym kierunku. Po zgłoszeniu sprawy na policję, funkcjonariusze podjęli działania poszukiwawcze. Okazało się, że chłopiec przebywał na placu zabaw, przy wejściu na plażę.
9-letni chłopiec zaginął podczas spaceru w Parku Brzezieńskiego w Gdańsku. Kiedy matka dziecka się zorientowała, że nie widzi chłopca, rozpoczęła poszukiwania na własną rękę. Po nieudanych próbach zgłosiła sprawę na policję.
— Działania zostały podjęte błyskawicznie. Dyżurny z pobliskiego komisariatu przekazał komunikat o zaginięciu 9-latka patrolom, w tym między innymi komunikat dotarł do post.Jakuba Mullera i post. Grzegorza Pilcha z komisariatu w Nowym Porcie, którzy włączyli się w poszukiwania chłopca. Podczas prowadzonych działań funkcjonariusze rozmawiali z napotkanymi osobami, dokładnie sprawdzali miejsca, gdzie dziecko mogłoby przebywać, sprawdzali wejścia na plażę i rejon pasa nadmorskiego - informuje gdańska policja.
Pół godziny później policjanci odnaleźli dziecko na placu zabaw przy wejściu na plażę. Cały i zdrowy chłopiec został przekazany matce. Gdańscy funkcjonariusze apelują również o niezwłoczne zgłoszenie zniknięcia dziecka.
