W niedzielę (24 kwietnia) Tytani Wejherowo pokonali u siebie lidera ligi Sokoła Kościerzyna 30:29. Była to pierwsza porażka gości w regulaminowym czasie gry, a Tytani zwycięstwem umocnili się na czwartej pozycji w pierwsze lidze piłki ręcznej.
Wejherowianie nie byli faworytami spotkania, Sokół Kościerzyna dotychczas przegrał tylko raz, po rzutach karnych. Wygrana sprawiła, że Tytani jako jedyni w sezonie pokonali lidera w regulaminowym czasie gry.
— Gratuluję zespołowi z Sokoła za wspaniałe nawiązanie walki. Mecz był tak wyrównany, było to piękne widowisko. Krew, pot i łzy, piękne akcje, dramaturgia. Publiczność licznie się zgromadziła tak jak zwykle, był wspaniała atmosfera. Było to cudowne zwycięstwo, Sokół w tym sezonie nie przegrał jeszcze meczu w regulaminowym czasie gry, akurat my tego dokonaliśmy - mówi Robert Wicon, trener Tytanów.
Mecz z zespołem lidera ligi był ostatnim spotkaniem rozgrywanym w Wejherowie w tym sezonie. Rozgrywki ligowe się kończą, a Tytani zagrają jeszcze dwa spotkania.
— W seniorskiej drużynie jestem nowym trenerem. Mam nowe pomysły, drużyna dopiero się uczy tego co ja od nich oczekuje. Efekty przyjdą większe, natomiast mam nadzieję że wszyscy zostaną i nikt nie będzie miał kontuzji. Dla nas priorytetem jest, aby utrzymać skład taki jaki mamy na następny sezon - mówi Robert Wicon, trener Tytanów.
Kolejny mecz Tytani zagrają na wyjeździe z trzecim w lidze zespołem USAR Kwidzyn. Początek w sobotę (30 kwietnia) o godzinie 14:00.