01.04.2022 16:00 10 AB/KWP Gdańsk
Mieszkaniec Gdańska ukradł telefon 60-latkowi, który przysnął w centrum handlowym na ławce. Mężczyzna wyszedł z budynku i sprzedał telefon w lombardzie, po czym, wrócił do galerii. Na miejscu ujęli go pracownicy ochrony. Podejrzanemu grozi teraz kara 5 lat więzienia.
W środę (30 kwietnia) funkcjonariusze z Gdańska zostali wezwani do jednego z centrów handlowych na śródmieściu w Gdańsku. Ochroniarze ujęli tam mężczyznę, który ukradł śpiącemu na ławce mężczyźnie telefon wart 600 złotych. Policjanci zatrzymali podejrzanego.
— Pokrzywdzony podłączył telefon ładowarką do kontaktu i na chwilę przysnął na ławce, która stała obok. Ten fakt wykorzystał złodziej, który ukradł telefon 60-latkowi, a następnie wyszedł z budynku placówki handlowej i sprzedał go w lombardzie. Kiedy sprawca kradzieży wrócił do centrum handlowego, został ujęty przez pracowników ochrony, którzy ustalili wizerunek złodzieja podczas analizy monitoringu - informuje gdańska policja.
Policjanci odzyskali ukradziony telefon, natomiast sprawca kradzieży trafił do aresztu. Teraz grozi mu kara 5 lat pozbawienia wolności.