06.03.2022 18:10 0 WH/gdansk.pl
"W pierwszych dniach wojny Rosji z Ukrainą pojawiało się dużo zdjęć, które w rzeczywistości pokazywały agresję Rosji z roku 2014, gdy wsparła ona zbrojnie zbuntowane "republiki" w Doniecku i Ługańsku. Rozsyłane były także wyglądające bardzo realistycznie filmy, które naprawdę były fragmentami kump terowych animacji" - informuje miasto Gdańsk. W internecie pojawia się mnóstwo dezinformacji. Oto rady, które pomogą rozpoznać nieprawdziwe informacje.
Gdańska Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna wychodzi z inicjatywą - biblioteka to źródło informacji.
— Nieustannie staramy się, by Biblioteka była miejscem dostępnym dla wszystkich. Niwelujemy różne przeszkody, by każdy miał równy dostęp do informacji. W tym trudnym czasie zależy nam, aby pomóc Wam odnaleźć się w szumie informacyjnym - piszą specjaliści z WiMBP.
Biblioteka opublikowała listę rad, które pozwalają na rozpoznanie fake newsy w sieci.
Ogranicz liczbę czytanych informacji o wojnie - zyskasz czas, by zrealizować kolejne punkty z listy. Ograniczenie będzie miało również pozytywny wpływ na Twój dobrostan psychiczny.
Korzystaj z wiarygodnych źródeł informacji - ukraińskie strony rządowe, ukraińskie media, rzetelne serwisy medialne w Polsce. Unikaj czerpania wiedzy z mediów społecznościowych.
Odłóż emocje na bok - nie ekscytuj się każdą nową informacją. Wiele nieprawdziwych treści bazuje na wzbudzeniu w nas skrajnych, silnych emocji.
Włącz krytyczne myślenie - po odrzuceniu emocji łatwiej będzie Ci przeanalizować tekst. Zastanów się, czy zgodnie z Twoją wiedzą i doświadczeniem życiowym dana informacja może być prawdopodobna.
Sprawdź, czy o informacji napisały duże media lub serwisy fact-checkingowe - jeśli dziennikarze lub profesjonalni weryfikatorzy o czymś napisali, to jest gwarancja, że informacja przeszła proces należytej weryfikacji.
Sam sprawdzaj informacje - weryfikuj je poprzez odwiedzanie oficjalnych stron rządowych, zdjęcia wyszukuj poprzez odwrotne wyszukiwanie Google itd.
Weryfikuj zbiórki, na które chcesz wpłacić pieniądze lub przekazać dary - w czasie kryzysu i wojny pojawią się oszuści, ale również osoby szczerze chcące pomóc, choć nie mające w tym doświadczenia. Sprawdź, czy organizacja prowadząca zbiórkę specjalizuje się w udzielaniu pomocy. Zastanów się czy dary, które są zbierane, mogą być potrzebne w obecnej sytuacji.
W głównej mierze za rozprzestrzenianie fałszywych informacji są trolle.
— Przykłady prób wpływania na nastroje społeczne w Polsce zbiera i analizuje także Dział Przeciwdziałania Dezinformacji w NASK. Sprawdzane są m.in. pogłoski o tym, że uchodźcy przybywający z Ukrainy mogą zajmować miejsca w szpitalach, potrzebne dla polskich pacjentów, wyolbrzymione często koszty finansowe wsparcia dla osób, którym Polska udzieli schronienia, i różne informacje, których celem jest próba wywołania paniki - np. popularne na niektórych forach i stronach na Facebooku przekazy, że we wschodnich regionach Polski zabraknie wkrótce paliwa na stacjach benzynowych z powodu blokady importu ropy naftowej z Rosji - czytamy na stronie gdansk.pl.
Pamiętaj! Wojna to nie tylko konflikt zbrojny, to też wojna informacyjna, która swoje odzwierciedlenie ma w kłamstwach i propagandzie. Udostępniaj informacje tylko z wiarygodnych źródeł i nie ulegaj skrajnym emocjom.
Fot. gdansk.pl