04.03.2022 15:00 4 AB/KPP Wejherowo
36-latek na terenie gminy Szemud napadł na przejeżdżającego kierowcę fiata. Podejrzany siłą wyciągnął pokrzywdzonego z samochodu, po czym trzymając go za nogę ruszył samochód i ciągnął go przez kilkadziesiąt metrów. Okazało się, że tego samego dnia mężczyzna dopuścił się innych przestępstw.
Wejherowscy policjanci zatrzymali we wtorek (1 marca) 36-letka w związku ze sprawą rozboju, do którego doszło na terenie gminy Szemud.
— Pokrzywdzony zatrzymał samochód, a wtedy pieszy zaatakował go, po czym siłą wyciągnął z pojazdu i trzymając go za nogę, ruszył samochodem, ciągnąc pokrzywdzonego po jezdni przez kilkanaście metrów. Ostatecznie sprawca ukradł samochód i nim odjechał - informuje Anetta Potrykus z wejherowskiej komendy.
Kryminalni ustalili, że tego samego dnia podejrzany dopuścił się innych przestępstw takich jak uszkodzenie ciała innego mężczyzny oraz krótkotrwałe użycie pojazdu.
— Mężczyzna został zatrzymany przez kryminalnych na terenie Starogardu Gdańskiego. Następnie policjanci przewieźli go do wejherowskiej komendy. Wczoraj mężczyzna został doprowadzony do wejherowskiej prokuratury, w której usłyszał trzy zarzuty dotyczące rozboju, uszkodzenia ciała i krótkotrwałego użycia pojazdu, każde z przestępstw zaistniało w ramach powrotu do przestępstwa - dodaje Anetta Potrykus.
W najbliższym czasie sąd może orzec areszt tymczasowy wobec mężczyźnie. Podejrzanemu grozi do 12 lat pozbawienia wolności.