01.03.2022 13:00 10 PM/SM Wejherowo
Porzucane w środku miasta samochody to temat rzeka. Właściciele czterech kółek nie chcą na własny koszt kasować wraków, więc zostawiają je często „gdzie popadnie”. W ostatni dzień lutego straż miejska usunęła z Wejherowa sześć wraków samochodowych.
Porzucone i uszkodzone samochody często zabierają miejsca parkingowe, mogą także zatruwać środowisko, dlatego ważne jest ich jak najszybsze usunięcie.
— Wcześniej w sprawie tych pojazdów prowadzone były czynności wyjaśniające. Korespondencja kierowana do ich właścicieli wracała nie podjęta, bądź adresat był nieznany, pomimo tego, że były to dane adresowe z Centralnej Ewidencji Kierowców i Pojazdów – wyjaśnia Zenon Hinca, komendant straży miejskiej w Wejherowie.
Część aut była otwarta, a w kabinie znajdowały się jedynie śmieci. Zgodnie zobowiązującymi przepisami auta trafiły na dozorowany parking. Tam, jeśli nie znajdzie się właściciel, stać będą przez sześć miesięcy, po czym przejdą na własność miasta i zostaną skasowane.
— W tym roku z ulic miasta wywieziono już 10 takich pojazdów. Należy też dodać, że tylko w 2021 roku wejherowska straż miejska podjęła 119 interwencji w sprawie porzuconych na drogach publicznych oraz terenach miejskich wraków pojazdów samochodowych – dodaje straż miejska.
19 pojazdów odholowano na dozorowany parking. 100 właścicieli, wraki swoich aut usunęło z dróg i parkingów po interwencji straży miejskiej.
Porzucone auta blokują nie tylko miejsca parkingowe innym użytkownikom dróg, ale zaśmiecają przestrzeń publiczną i stwarzają zagrożenie dla środowiska naturalnego poprzez wycieki olejów, paliwa i płynów eksploatacyjnych.