Dzięki czujności policjantów z Osowy nie doszło do kradzieży sprzętu wartego ponad 10 tys. zł z terenu jednej z firm. Funkcjonariusze zatrzymali dwóch mężczyzn, po tym jak załadowali na samochód ciężarowy siłownik hydrauliczny oraz inne metalowe przedmioty za zamiarem wywiezienia tego łupu i sprzedania na złomowcu.
Wczoraj po południu policjanci z Osowy patrolowali rejon ul. Barniewickiej. W pewnym momencie zauważyli, jak na terenie jednej z firm dwóch mężczyzn ładuje na samochód ciężarowy metalowe elementy.
Funkcjonariusze postanowili sprawdzić kim są te osoby i co robią. Jeden z mężczyzn przedstawił się policjantom jako pracownik firmy i powiedział, że zgodnie z poleceniem pracodawcy ma sprzedać załadowane na przyczepie elementy na złomowcu. Czujni mundurowi skontaktowali się z 33-letnim właścicielem firmy, który powiedział, że żaden z wylegitymowanych przez policjantów mężczyzn nie pracuje u niego.
61-letni mieszkaniec Gdyni oraz 33-letni gdańszczanin natychmiast ostali zatrzymani. Jak się okazało, funkcjonariusze zapobiegli kradzieży siłownika hydraulicznego oraz innych przedmiotów o łącznej wartości ponad 10 tys. zł. Obaj mężczyźni w chwili zatrzymania byli nietrzeźwi.
Badanie wykazało, że każdy z nich miał prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. 61-latek i jego kompan trzeźwieją teraz w policyjnym areszcie. Dziś jeszcze usłyszą zarzuty usiłowania kradzieży. Starszy z mężczyzn był już wcześniej karany za włamania i kradzieże. Natomiast 33-latek był notowany za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości.
Za usiłowanie kradzieży grozi do 5 lat pozbawienia wolności.