16.02.2022 13:02 3 WH/KMP Gdańsk
Miał okraść śpiącego kolegę, z którym wcześniej pił alkohol. Pokrzywdzony zorientował się na drugi dzień, że z mieszkania zniknęło 70 tys. złotych. Podejrzany za skradzione pieniądze miał kupić markowe ubrania i zegarek. Podejrzanemu grozi 5 lat więzienia.
W ubiegłym tygodniu policjanci z Przymorza otrzymali zgłoszenie od 52-letniego gdańszczanina.
— Mężczyzna zawiadomił o kradzieży 70 tys. złotych, które miał w mieszkaniu. Podczas czynności policjanci ustalili, że poprzedniego dnia do pokrzywdzonego przyszedł znajomy, z którym następnie wypił alkohol. Gdy mężczyzna obudził się następnego dnia, stwierdził, że z mieszkania zginęły jego oszczędności – czytamy w komunikacie gdańskiej policji.
Mundurowi sprawdzili monitoringi i ustalili dane i adres podejrzanego. Zatrzymali mężczyznę w jednym z mieszkań na Przymorzu.
— Podczas kontroli kryminalni ujawnili i zabezpieczyli w mieszaniu nowe, markowe ubrania, kilka par sportowych butów, wartościowy zegarek oraz paragony z datą zakupu. Rzeczy były nowe, z metkami, część ubrań była ukryta w pralce – relacjonują policjanci.
40-latek usłyszał zarzut kradzieży, za co grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności.