Powiaty i gminy chcą razem działać ws. budowy elektrowni atomowej

Gminy i powiaty sąsiadujące z gminą Choczewo podpisały porozumienie. Sąsiedzi i gospodarz, gdzie zlokalizowana będzie atomówka chcą wspólnie działać ku realizacji budowy elektrowni jądrowej.

W piątek (11 lutego) w wejherowskim muzeum gminy – Choczewo, Łęczyce, Gniewino, Krokowa, Nowa Wieś Lęborska, Wicko, Łeba oraz powiaty – wejherowski, pucki i lęborski złożyły deklarację.

Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM

— Wspólnie doceniamy tę wspaniałą inicjatywę budowy elektrowni jądrowej, bo wiemy jakie jest zapotrzebowanie energetyczne w kraju. Chcemy wspólnie z rządem wypracować decyzje dotyczące rozwoju tego regionu w zakresie edukacji, infrastruktury komunikacyjnej i drogowej. Chcemy uczestniczyć w tych rozmowach. Jako lokalni włodarze chcemy mieć udział w kształtowaniu tego terenu i wiemy, co jest tutaj potrzebne – wyjaśnia starosta wejherowski Gabriela Lisius.

Samorządowcy podkreślają, że elektrownia jądrowa nie jest tylko sprawą gminy Choczewo, ale także sąsiadujących gmin i powiatów. Chcą mieć udział w tej sprawie.

— Osoby które będą zaangażowane przy planowaniu i budowanie będą musiały gdzieś mieszkać, korzystać z lokalnej infrastruktury. To wszystko będzie miało wpływ na kształtowanie subregionu. Może zupełnie zmienić się oblicze tego terenu, bo przy takiej inwestycji potrzeba bardzo wielu ludzi, którzy są zaangażowani w ten proces – dodaje Lisius.

Celem piątkowego spotkania było zawarcie porozumienia o współpracy dotyczącego koordynacji działań w sprawie budowy elektrowni atomowej.

— Tak potężnej inwestycji nie da się zmieścić ani w jednej gminie ani w jednym powiecie. My mamy spore doświadczenie sprzed kilkudziesięciu lat, kiedy próbowano budować elektrownię Żarnowiec na miejscu dawniej wsi Kartoszyno i wiemy, że ona swoim zasięgiem obejmowała całe województwo gdańskie – zwraca uwagę starosta pucki Jarosław Białk - To jest też szansa na rozwój gospodarczy i na miejsca pracy, szansa dla lokalnych firm. To też zagrożenie nie stanowi dla tych, którzy najbliżej mieszkają, bo powiedzmy sobie wprost, że mieszkańcy gminy Krokowa, Puck, Choczewo i Gniewino – są oswojeni z tym tematem. O tyle już od Karwi w kierunku Władysławowa i do Helu to może być problem. Tu będzie duża rola inwestora, aby wytłumaczyć jak komplementarnie to przedsięwzięcie może się wpisać w rozwój regionu nie przeszkadzając w turystyce.

Do budowy atomówki zaangażowanych ma zostać minimum osiem tysięcy pracowników, 10 tysięcy ludzi sprowadzi się w okolice Choczewa i gmin sąsiednich. Przypomnijmy, że pod koniec 2021 roku gminę Choczewo wybrano jako lokalizację preferowaną na elektrownię jądrową. Więcej o tym w naszym artykule.