04.10.2011 11:49 0

10 do minus osiemnastej potęgi sekundy na sekundę

Z taką dokładnością odmierza gdański zegar. To najbardziej precyzyjne urządzenie na świecie. Działa on na postawie sygnałów odbieranych z gwiazd-pulsarów.

Już w najbliższą środę wynalazek trafi do Parlamentu Europejskiego. Tak więc tylko dwa miasta europejskie będą mogły poszczycić się najdokładniejszym zegarem - Gdańsk oraz Bruksela. Zegar będzie swoistą pamiątką po polskiej prezydencji w UE.

Konstrukcją zegara funkcyjnego zajmowali się polscy naukowcy. Czas odmierzany będzie w oparciu o sygnały z gwiazd pulsarów. Na pomysł stworzenia niezwykłego czasomierza wpadł dr Grzegorz Szychliński, który jest zastępcą dyrektora Muzeum Historycznego Miasta Gdańska. W skład załogi, pracującej nad stworzeniem urządzenia wchodzili specjaliści z Politechniki Gdańskiej oraz astronom z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.

Prace trwały dwa lata, choć pomysł skonstruowania urządzania pojawił się już 10 lat temu. Pieniądze na realizację projektu pochodziły z miejskiego budżetu, Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej oraz z Muzeum Historycznego Miasta Gdańsk. Teraz nad podobnym zegarem pracują amerykańscy i chińscy naukowcy.

Gdański zegar jest bardziej precyzyjny niż atomowy. Zobaczyć go będzie można od 25 listopada w kościele św. Katarzyny. Natomiast w Brukseli zamontowane zostanie urządzenie, które będzie pokazywało informacje ze stolicy Pomorza. Odczyty na podstawie impulsów z odległych gwiazd pulsarów będą rejestrowane za pomocą 16 anten, zamieszczonych na kościele św. Katarzyny. Teraz, aby odbierać takie sygnały potrzebne są kolosalne radioteleskopy.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...