15.12.2021 12:15 7 AB/KPP Wejherowo
Kierowca peugeota najpierw wjechał w inny samochód, uciekając przewrócił znak drogowy i rozbił się na ogrodzeniu prywatnej posesji. 46-latek miał około 3 promili alkoholu w organizmie, teraz odpowie przed sądem za spowodowanie zdarzeń drogowych i kierowanie pod wpływem alkoholu.
W środę (15 grudnia) o 8:30 policjanci otrzymali zgłoszenie o kierowcy, który w Orlu na ulicy Zamostnej spowodował kolizje drogowe.
— Kierowca samochodu peugeot uderzył w skodę i uciekł z miejsca zdarzenia, następnie po drodze uderzył w znak drogowy, który spadając uszkodził przejeżdżające audi, po czym wjechał w ogrodzenie posesji. Mundurowi sprawdzili jego trzeźwość i okazało się, że ma około 3 promili alkoholu w organizmie - informuje asp. sztab. Anetta Potrykus z wejherowskiej komendy.
Po zjawieniu się policji, na miejsce wezwano pogotowie. Mężczyzna został przewieziony do szpitala. Funkcjonariusze zabezpieczali miejsce zdarzenia. Podczas prac, sprawdzili alkomatem pozostałych kierowców, którzy ponieśli szkody podczas zdarzenia. Wszyscy byli trzeźwi.
Sprawa 46-latka zostanie skierowana do sądu. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, mężczyźnie grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.