Prezes spółki odpowiedzialnej za 'covidowe osiedle' stanie przed sądem

Do sądu został skierowany akt oskarżenia w sprawie budynków w Mechelinkach. Według śledczych inwestycja nie była zgodna z prawem. Aktem objęto prezesa spółki prowadzącej budowę. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Przypomnijmy, że osiedle covidowe rzekomo miało pomóc w walce z koronawirusem. 10 domków powstało w Mechelinkach w otulinie Nadmorskiego Parku Krajobrazowego. Kilka miesięcy temu Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Pucku stwierdził, że to nie lecznica dla chorych, a zwykłe domki letniskowe. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.

Pucka prokuratura przekazała do sądu akt oskarżenia. Zarzucono w nim prezesowi spółki odpowiedzialnej za budowę, wzniesienie obiektu na terenie objętym ochroną ze względów przyrodniczych i krajobrazowych. Podejrzanemu grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna nie przyznał się do zarzucanej mu winy.

Inwestycję rozpoczęto w sierpniu 2020 roku. Dalszą budowę wstrzymano jednak w czasie śledztwa. Prokurator podkreślił, że nie ma żadnych podstaw, które pozwoliłyby uznać budowę za przeciwdziałanie Covid-19.