07.12.2021 08:30 17 PM/UM Gdynia
Duża kolejowa inwestycja później niż zakładano
Nie w 2025 roku, ale dwa lata później. Do 2027 roku spółka PKP Polskie Linie Kolejowe zapowiada zrealizowanie jednej ze swoich kluczowych inwestycji na Pomorzu – przebudowę linii nr 201 i 131.
Realizacja dużej kolejowej inwestycji na trasie Trójmiasto-Bydgoszcz, w tym fragmentu Gdynia-Kościerzyna ma zakończyć się później, niż wskazywały na to pierwotne założenia. PKP Polskie Linie Kolejowe, spółka odpowiedzialna za przygotowanie modernizacji linii kolejowych 201 i 131 zapowiedziała, że projekt ma zakończyć się już nie w 2025 roku, ale dwa lata później.
— Harmonogram prac przesuwa się w czasie, ale obejmie też dodatkowe zadania, w tym m.in. więcej wiaduktów czy nowy przystanek na gdyńskim Wzgórzu św. Maksymiliana – czytamy na stronie gdyńskiego urzędu miasta.
Blisko 170-kilometrowy odcinek linii nr 201 zostanie podzielony na 7 kontraktów realizacyjnych. Pierwszym z nich będzie modernizacja linii na odcinku od Somonina do Kartuz (nr 214). Wszystkie prace mają rozpocząć się w 2023 i 2024 roku, a ich zakończenia można spodziewać się na przełomie 2026 i 2027 roku.
— Finalny zakres inwestycji PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. na liniach Chorzów Batory-Bydgoszcz-Tczew (nr 131) i linii Maksymilianowo-Gdynia (nr 201), ważnych dla przewozów pasażerskich i towarowych, uwzględnia decyzję o włączeniu szprychy CPK w linię kolejową nr 131 na odcinku Bydgoszcz-Tczew. Znaczący ruch towarowy ma być prowadzony na liniach nr 201 (kierunek Gdynia) i 201/203 (kierunek Gdańsk). Konieczne ustalenie nowego zakresu projektu modernizacji linii 201 i nowych kosztów wymagało zmiany terminów realizacji – informuje spółka PKP Polskie Linie Kolejowe.
Na całej linii 201 powstanie dodatkowy tor, a pociągi pokonają trasę z Kościerzyny do wspomnianego Maksymilianowa z prędkością sięgającą nawet 160 kilometrów na godzinę. W planach kolejarzy pojawił się też nowy przystanek na Wzgórzu św. Maksymiliana. Jako jedną z kluczowych zalet całego projektu przebudowy linii kolejowych PKP PLK podkreśla też nowe możliwości rozwoju dla Portu Gdynia – zwiększy się liczba towarów transportowanych przez pociągi.
Po zakończeniu prac pociągi pasażerskie od podbydgoskiego Maksymilianowa do Kościerzyny pojadą z prędkością do 160 kilometrów na godzinę, towarowe - do 120 kilometrów na godzinę. Na odcinku Kościerzyna – Gdynia Główna rozwiną natomiast prędkości odpowiednio do 140 oraz do 100 kilometrów na godzinę.
Komentarze
Ja07.12.2021 12:11:24
Przepraszam a co z 2 torem do Słupska? Tak tylko pytam
11 1 + odpowiedz
t07.12.2021 12:16:20
Ten tor umarł, razem z Węzłem Zryw. Ale o tym już Nadmorski nie napisze, bo to rzucałoby cień na pana prezydenta i jego ekipę. A na tym portalu tylko dobre rzeczy można mówić o naszych włodarzach.
11 1 + odpowiedz
Wyprowadzony z równowagi07.12.2021 11:21:45
PKP to zlepek nieudaczników w rozwinieciu Polska Kompromitacja Przewozowa. Nie znam w Polsce podobnej instytucji która tak ludzi zwodzi. Bo to jest kpina z tym, co w Wejherowie wyprawiają. Remont dworca obiecywany od lat, przebudowa lini kolejowej do Slupska od ktorej uzaleźniony jest tunel Zryw też nieaktualna. Aż niedowiary ze mozna tak łżeć.
13 1 + odpowiedz
Zgadzam się z Tobą07.12.2021 14:42:50
Zapomniałeś o Poczcie Polskiej... To dopiero jest stan umysłu!
1 2 + odpowiedz
m07.12.2021 12:18:37
Ale to też poniekąd wina miejscowych samorządowców, że za słabo naciskają i pomorskich posłów, że nie dbają o sprawy swojego regionu. Był kiedyś pewien pan poseł, który tak się uparł, że kazał wybudować peron dla Pendolino w niejakiej Włoszczowej. A nasi nawet remontu zabytkowego dworca nie potrafią załatwić.
9 2 + odpowiedz
Nieważne07.12.2021 11:16:19
Ważne, że rząd PiS przyznał sobie 40% podwyżki uposażenia zasadniczego.
6 6 + odpowiedz
m07.12.2021 10:40:29
A co dalej z modernizacją linii kolejowej Słupsk-Gdynia? W jej ramach miał m.in. powstać tunel pod torami na Węźle Zryw, powstać też miały nowe przystanki, m.in. w Bolszewie. Temat umarł ? Ronda w polu zostają na wieki?
13 0 + odpowiedz
Wyborca PiS07.12.2021 11:14:52
Zapytaj rządu PiS. Oni mieli pieniądze na podwyżki dla siebie, więc brakło na linię kolejową.
5 7 + odpowiedz
m07.12.2021 12:20:17
Pytam również (nie)rządu PO, bo już od 2012 roku jest mowa o remoncie tego dworca. A jakoś również rząd PO/PSL nie kiwnął palcem, żeby tą inwestycję popchnąć do przodu. I co na to powiesz? Chachara wstętny trollu.
5 2 + odpowiedz
Wyborca PiS07.12.2021 13:20:10
To powiem, że już sześć lat rządzi PiS i miała być dobra zmiana, a nie kontynuacja polityki PO oraz obarczanie winą wszystkich za nieudolność rządów PiS, tylko nie siebie. PiS również miał nazajutrz po wygranych wyborach zreformować wymiar sprawiedliwości i rozliczyć PO, oraz poskładać służbę zdrowia, którą Arukowicz rozwalił, niestety PiS zamiast poskładać służbę zdrowia, to rozwalił do reszty. Dlaczego tak się nie stało? Czy to w myśl zasady, że my nie ruszamy was, wy nas, czy przez nieudolność rządów PiS? Jedynie na co PiS miał wpływ, to podnieść sobie uposażenie o 40%.
4 5 + odpowiedz
Jan motyl 07.12.2021 10:19:52
Byłem wczoraj w Wejherowie przed dworcem nad poczekalnią na piętrze okna pootwierane na oścież jak w jakiejś trolowni
11 1 + odpowiedz
pasażer07.12.2021 10:42:22
Kolejarze przygotowują się do mitycznego, zapowiadanego od 2012 roku remontu :P
13 0 + odpowiedz
Wyborca PiS07.12.2021 09:53:00
Za peło też tak było i peło też tak robiło, więc PiS jest usprawiedliwiony, bo mimo upływu sześciu lat rządów PiS, PiS nie zreformował wymiaru sprawiedliwości i nie rozliczył PO, oraz wrak jest nadal tam gdzie go Tusk zostawił, a miał być sprowadzony nazajutrz po wygranych wyborach przez PiS, mimo że PiS wiedział, że śledztwo jest w rękach Rosjan. Czy to w myśl zasady, że my nie ruszamy was, wy nas, czy przez nieudolność rządów PiS?
5 7 + odpowiedz
m07.12.2021 10:41:01
Chachara mordę stul, czubku
9 2 + odpowiedz
Wyborca PiS07.12.2021 11:13:31
Vice Versa
1 6 + odpowiedz
Wyborca PO07.12.2021 09:51:19
Dobra zmiana. Polski ład. A w TVP na okrągło dudni, że mamy dobry rząd wybitnych fachowców gospodarka idzie do przodu, a ludom żyje się coraz lepiej i są coraz bardziej zamożniejsi, oczywiście w długi do spłacenia, zaciągnięte przez rząd PiS na programy kupowania głosów. Które to długo będą spłacać w radykalnych podwyżkach i opłakiwać nasze dzieci i wnuki. A rządzący przyznali sobie 40% podwyżki uposażenia zasadniczego, na wszelki wypadek, jak już nie dostaną się do koryta w następnych wyborach.
7 6 + odpowiedz
m07.12.2021 10:41:22
Chachara wracaj do nory, z której wypełzłaś ale już !
8 1 + odpowiedz