Jechał za szybko - pościg za kierowcą, który był po narkotykach

Znacznie przekroczył dozwoloną prędkość, nie chciał zatrzymać się do kontroli i zaczął uciekać - po zatrzymaniu okazało się, że wynik badania narkotestem był pozytywny. Na odcinku, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km/h miał na liczniku 116 km/h.

Do zdarzenia doszło w sobotę (30 października) przed południem. Policjanci z wejherowskiej drogówki dokonując pomiaru prędkości w Wejherowie zarejestrowali kierowcę audi, który na odcinku, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km/h, jechał 116 km/h.

— Policjanci postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej. Włączyli sygnały do zatrzymania, jednak kierowca zignorował polecenie, nie reagował, tylko przyspieszył i zaczął uciekać. Pościg zakończył się po chwili, po tym jak mężczyzna porzucił pojazd i próbował swoich sił ratując się pieszą ucieczką, na parkingu jednego z wejherowskich osiedli. Mundurowi nie dali mu jednak żadnych szans - informuje asp. sztab. Anetta Potrykus z wejherowskiej komendy.

Zatrzymanym okazał się 39-letni mieszkaniec Gdańska, a przeprowadzone badanie narko-testem, potwierdziło obecność środków działających podobnie do alkoholu, dlatego też została od niego pobrana krew do analizy. Podczas sprawdzania w policyjnych systemach, okazało się, że mężczyzna miał bezterminowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych wydany przez sąd. Mężczyzna był także poszukiwany.

39-latek za popełnione czyny odpowie teraz przed sądem. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.