W ramach finału projektu „Różne oblicza książki” w Bibliotece Publicznej w Bolszewie zostało zorganizowane spotkanie autorskie z autorem kryminałów Mariuszem Czubajem.
W piątek (29 października) w Bibliotece Publicznej został zorganizowany finał projektu „Różne oblicza książki” dofinansowanego z Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu. Projekt trwał 2 miesiące i dotyczył wielu aspektów związanych z książkami. Z okazji finału odbyło się spotkanie autorskie z Mariuszem Czubajem, autorem powieści kryminalnych.
— Każde spotkanie autorskie rządzi się takimi prawami, że to czytelnicy sugerują kogo zaprosić. Udało nam się zaprosić Pana Mariusza do naszego projektu. Trwało to prawie rok, zanim się umówiliśmy, ponieważ nie mogliśmy się zgrać z terminami. Jest to poczytny pisarz, który jest bardzo często wypożyczany przez naszych czytelników, więc mieszkańcy oczywiście lubią tego autora - mówi Natasza Sobczak, dyrektor Biblioteki i Centrum Kultury Gminy Wejherowo.
Mariusz Czubaj jest profesorem antropologii kultury w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie. W jego książkach można to odczuć, ponieważ autor podchodzi analitycznie do każdego szczegółu. Za powieść 21:37 w 2008 roku otrzymał Nagrodę Wielkiego Kalibru dla najlepszej polskiej powieści kryminalnej i sensacyjnej. Wyróżnienie otrzymał ponownie w 2017 roku za powieść R.I.P.
— W pewnym momencie bardzo dużo czytałem literatury kryminalnej. Często jest tak, że jak człowiek zaczyna być ultrasem kryminałów, psychofanem, to musi mu przejść przez głowę myśl, że skoro wszyscy tak piszą to on też może napisać kryminał. W moim przypadku udało mi się to zrealizować. Chociaż nigdy nie pomyślałbym, że pisanie będzie jednym z moich pełnoprawnych zawodów - twierdzi Mariusz Czubaj.
Fot. Daniel Zaputowicz/TTM
Fot. Daniel Zaputowicz/TTM
Fot. Daniel Zaputowicz/TTM
Fot. Daniel Zaputowicz/TTM
Fot. Daniel Zaputowicz/TTM
Fot. Daniel Zaputowicz/TTM
Fot. Daniel Zaputowicz/TTM
Fot. Daniel Zaputowicz/TTM
Fot. Daniel Zaputowicz/TTM
Zgromadzeni uczestnicy na spotkaniu mieli okazję dowiedzieć się więcej o twórczości autora. Nie zabrakło także anegdoty o wejherowskim policjancie, który znalazł się w jednej z książek Czubaja.
