30.09.2021 09:09 10 NW
Łódzka prokuratura chce, by współtwórczyni piramidy finansowej Amber Gold powróciła do aresztu. Przypomnijmy, że decyzją gdańskiego sądu apelacyjnego Katarzyna P. na wolność wyszła w środę, 22 września.
Współtwórczyni głośniej piramidy finansowej w celi była osiem lat. Według śledczych przebywanie Katarzyny P. poza aresztem może utrudnić prawidłowy przebieg postępowania.
Prokuratura w Łodzi skierowała zażalenie na postanowienie Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, który nie tak dawno podjął decyzje o zwolnieniu skazanej z aresztu. Nie zgadzają się z uzasadnieniem decyzji sądu, które mówi o tym, że Katarzyna P. Jest jedyną osobą, która może zaopiekować się swoją matką i małoletnim synem.
Łódzka prokuratura podkreśla, że zachodzi obawa, że oskarżona będzie próbowała utrudniać trwające śledztwo i konieczne jest zastosowanie najsurowszych środków zapobiegawczych.
Kobieta przebywając na wolności pozostaje pod dozorem policji, trzy razy w tygodniu musi zgłaszać się na komisariat i nie może opuszczać miejsca pobytu. Nie może także kontaktować się ze współoskarżonym i świadkami oraz ma zakaz opuszczania kraju i nie ma paszportu. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.