Dwanaście załóg wzięło udział w II Żeglarskich Mistrzostwach Polski Dziennikarzy. Redaktorzy żeglowali po Zatoce Puckiej, a zawody były kontynuacją mistrzostw Polski, które odbywały się na Jeziorze Mikołajskim.
Nieważna redakcja i linia programowa – w weekend (11-12 września) liczyła się dobra zabawa oraz sportowa rywalizacja na wodzie. Od ponad 20 lat Żeglarskie Mistrzostwa Polski Dziennikarzy rozgrywały się w Krainie Wielkich Jezior Mazurskich, ale z powodów niezależnych od organizatorów, konieczna była zmiana lokalizacji.
— Próbujemy kontynuować wielką imprezę z udziałem dziennikarzy, która trwała wiele lat na Jeziorze Mikołajskim. Dopadł nas COVID i problemy organizacyjne w województwie i nie bardzo było co robić z regatami, więc postanowiliśmy zrobić to w ubiegłym roku oraz teraz w Pucku. Mam nadzieję, że te regaty będą trwały dalej i będzie coraz więcej uczestników. Woda i akwen są doskonałe, są tu również wiatry. Dużo lepsze warunki niż na Mazurach – mówi Ryszard Kwiatkowski, organizator.
Uczestnicy rywalizowali o Puchar i upominki. Łącznie wystartowało 12 ekip dziennikarskich.
— Tu podoba mi się bardziej niż na Mazurach, bo jest na czym popływać. Zatoka to jednak większy wiatr, niższy brzeg, a przede wszystkim - my jako dziennikarze mamy okazję ze sobą porozmawiać i pobyć, nie patrząc na to, kto jaka kostkę ma na mikrofonie – zwraca uwagę Tatiana Slowi, uczestniczka zawodów.
Fot. Daniel Zaputowicz/TTM
Fot. Daniel Zaputowicz/TTM
Fot. Daniel Zaputowicz/TTM
Fot. Daniel Zaputowicz/TTM
Fot. Daniel Zaputowicz/TTM
Fot. Daniel Zaputowicz/TTM
Fot. Daniel Zaputowicz/TTM
Fot. Daniel Zaputowicz/TTM
Fot. Daniel Zaputowicz/TTM
Pierwsze miejsce zajęła Nowa Telewizja Słupsk, tuż za nimi znalazła się ekipa z Radio Oko Ostrołęka. Na trzecim miejscu była załoga Dziennika Bałtyckiego – Echo ziemi puckiej. Organizatorem wydarzenia jest Polskie Stowarzyszenie klasy Puck.
09:07
Luzino póki co, korkuje się w stałych miejscach. W cierpliwość uzbroić się muszą kierowcy znajdujący się na skrzyżowaniu ulic Młyńskiej i Ofiar Stutthofu. Unormowała się z kolei sytuacja w pobliżu kościoła pw. Św. Wawrzyńca. Ruch w tym rejonie jest płynny.
W Gościcinie, duży ruch jest teraz na gościcińskiej górce. Kumuluje się tradycyjnie w okolicach skrzyżowania z ulicą Szeroką i Słoneczna. W cierpliwość kierowcy uzbroić się muszą również w okolicy szkoły podstawowej.
Podobnie tłoczno jest teraz na ulicy Szkolnej w Bolszewie. Kto może, lepiej niech omija te okolice. Problem z płynnością jazdy będą mieli również kierowcy na ulicach Głównej i Zamostnej. Duży ruch jest teraz w okolicach ronda na ulicy Strażackiej.
Przypominamy, że trwa remont ulicy Tartacznej w Wejherowie, więc w tym miejscu kierowcy muszą kierować się dalej na ulicę Przemysłową, która w tej chwili jest w miarę przejezdna.
08:56
Utrudnienia w ruchu w Luzinie na ulicy Wilczka - trwają prace drogowe. Wprowadzono ruch wahadłowy od skrzyżowania z byłą krajową szóstką do ulicy Lipowej.
09:34
Korkuje się Obwodnica Trójmiasta za Osową w kierunku Gdyni. korki tworzą się w obu kierunkach.
08:32
Korkuje się Gościcińska Górka. Spory ruch jest na ulicy Sobieskiego w Wejherowie. Nie ma utrudnień na trasie z Wejherowa do Rumi.
08:33
Korkuje się za to ulica Zamostna w Bolszewie przy wyjeździe na dawną drogę krajową numer sześć. Wolniej możemy też przemieszczać się na gościcińskiej górce w rejonie skrzyżowania z ulicą Szeroką w Gościcinie.
